Ostrożnie z rybami. Jedne chronią przed rakiem jelit, drugie wywołują czerniaka

Z jednej strony uważa się, że bogata w ryby i owoce morza dieta śródziemnomorska to najzdrowszy model żywienia na świecie. Z drugiej – badania wskazują, że ryby nie są tak zdrowe, jak przez lata myśleliśmy. Jaki jest związek ryb z rakiem jelita grubego i dlaczego jedzenie niektórych gatunków ryb naraża nas na czerniaka, niezwykle groźnego raka skóry?

Czy ryby w diecie przyczyniają się do powstawania raka?Czy ryby w diecie przyczyniają się do powstawania raka?
Źródło zdjęć: © Getty Images
Karolina Rozmus

Ryby i rak jelita grubego

Od lat lekarze i dietetycy biją na alarm – jemy za dużo czerwonego mięsa, a to właśnie ono może przyczyniać się do rozwoju m.in. raka jelita grubego. Z kolei według jednego z badań to właśnie ryby mogą nas chronić przed tym typem nowotworu. Ujawniła to metaanaliza 41 badań, która pojawiła się na łamach "American Journal of Medicine".

Jie Liang ze szpitala Xijing w Chinach przyjrzał się badaniom na przestrzeni 20 lat i zauważył, że regularne spożywanie ryb może wiązać się z obniżeniem ryzyka rozwoju raka jelita grubego o 12 proc. i raka odbytnicy – o 21 proc. w porównaniu z tymi, którzy stronią od ryb.

- Jeżeli ryby rzeczywiście przyczyniają się do obniżenia ryzyka raka jelita grubego, korzyści związane są z kwasami omega-3. Nie wiemy jednak, czy podobny efekt uzyskalibyśmy w przypadku suplementów – komentuje wyniki badań dr Michael Gochfeld z New Jersey-Robert Wood Johnson Medical School.

Rtęć w rybach. Naukowcy alarmują

Inne badania na przestrzeni lat wskazują również zmniejszenie stanu zapalnego w chorobach stawów dzięki rybom w diecie, spowolnienie procesów starzeniowych i degeneracyjnych w mózgu, mniejsze ryzyko chorób serca, a co za tym idzie - zmniejszenie ryzyka udarów i nagłych incydentów sercowych.

Lwia część tych zasług przypada również wyjątkowym kwasom omega-3. Najwięcej zawierają ich ryby morskie jak łosoś, śledź, pstrąg tęczowy i makrela. Z powodu zanieczyszczenia diorsynami nie są polecane ryby bałtyckie i tuńczyk.

- Kwasy omega-3 przyczyniają się do obniżenia poziomu cholesterolu, zapobiegania chorobom układu krążenia, obniżenia poziomu cukru we krwi i zwiększenia wrażliwość komórek na insulinę oraz zmniejszają ryzyko powstawania komórek nowotworowych – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyczka oraz diet coach Agnieszka Piskała-Topczewska i dodaje: - Kwasy omega-3 są rekomendowane w prewencji chorób Alzheimera i Parkinsona, mają działanie ochronne na neurony i zapobiegają rozwojowi chorób mózgu.

Jednak najnowsze badania wskazują na niepokojący związek pomiędzy rybami w diecie i rakiem skóry – najgroźniejszą jego postacią, czyli czerniakiem.

Czy jedzenie ryb grozi rakiem skóry?

"Odkryliśmy, że wyższe całkowite spożycie ryb, w tym tuńczyka i niesmażonych ryb było powiązane z ryzykiem zarówno czerniaka złośliwego, jak i czerniaka in situ (czyli postać nieprzekraczająca naskórka i nienaciekająca - przyp. red.)" – piszą badacze na łamach "Cancer Causes & Control". Dodają, że konieczne są dalsze badania, by wskazać biologiczne zależności między rakiem skóry i rybami w diecie.

To istotne, ponieważ wyniki okazały się zaskakujące – niespełna 43 g ryby dziennie (ilość odpowiadająca połowie puszki tuńczyka) podnosi aż o 22 proc. ryzyko czerniaka w porównaniu do osób, których dzienne spożycie ryb przekraczało nieznacznie trzech gramów ryby.

Ryby w diecie mogą odpowiadać za wyższe ryzyko czerniaka?
Ryby w diecie mogą odpowiadać za wyższe ryzyko czerniaka? © Pixabay

Badanie nie wskazuje związku przyczynowego, a badacze mogą jedynie spekulować. Pojawiły się głosy wskazujące na rolę zanieczyszczeń w rybach. Wśród nich znajdują się metale ciężkie, których szkodliwy, w tym kancerogenny wpływ na zdrowie ludzkie dawno udowodniono.

Dotychczas jednak mówiono o toksycznym, a także kancerogennym i mutagennym działaniu metali ciężkich zwłaszcza na te organy, które związane były z wydalaniem toksyn czy detoksykacją organizmu – czyli na wątrobę czy nerki.

Mowa m.in. o rtęci emitowanej do środowiska przez spalanie węgla, która bez problemu trafia do wody, gdzie jest rozkładana przez mikroby do metylortęci. Ten wychwytuje plankton, który z kolei jest składnikiem pożywienia wielu stworzeń żyjących w wodzie, w tym ryb i owoców morza.

Morski Instytut Rybacki – Państwowy Instytut Badawczy wskazuje, że w rybach znajduje się dużo więcej toksycznych związków. Niektóre z nich to:

  • pestycydy chloroorganiczne,
  • polichlorowane bifenyle – PCB,
  • metale toksyczne – ołów, kadm, rtęć,
  • dioksyny i dioksyno podobne polichlorowane bifenyle – dl-PCB.

Badania ryb instytutu wykazały, że m.in. tilapia, ale też panga, a nawet sola oraz niektóre przetwory rybne, jak marynowane płaty śledziowe, mają wysokie m.in. stężenie ołowiu, ale też rtęci i kadmu.

Czy warto jeść ryby i jakie ilości są bezpieczne?

Może zatem lepiej zrezygnować z ryb?

- W kontekście zmniejszania potencjalnego ryzyka związanego ze szkodliwością ryb, w tym nowotworów czy uszkodzeń układu nerwowego, mogę powiedzieć, że dwie porcje ryb tygodniowo to optymalna ilość. Taka, która nie niesie ewentualnych negatywnych skutków, a zarazem może nam się przysłużyć – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyczka Kinga Głaszewska.

- Faktycznie, jeśli nasza dieta bazowałaby tylko na rybach, to zachodzi znaczne ryzyko większego stężenia metali ciężkich w organizmie czy dostarczenia sobie dioksyn – dodaje.

Zaznacza jednak, że ryby są cennym źródłem białka, wielu mikroelementów, w tym również kwasów omega-3, więc nie należy ich całkowicie wykluczać z naszego jadłospisu.

- Białe ryby dostarczają nam aminokwasów, czyli białka, mogą być źródłem jodu, co jest ważne w profilaktyce chorób tarczycy. Z kolei ryby tłuste, jak łosoś, pstrąg czy makrela, będą nam dostarczały przeciwzapalnych kwasów omega-3 – kwasów EPA i DHA, to one są najważniejsze. Wspierają układ nerwowy, mogą zapobiegać chorobie Alzheimera czy innym chorobom neurodegeneracyjnym – mówi Głaszewska.

Dodaje, by do tematu ryb w diecie podejść świadomie, z przekonaniem, że kluczowa jest nie tylko ilość rybiego mięsa w diecie, ale też jego rodzaj.

- W święta czujemy się rozgrzeszeni, jedząc karpia. A przecież poza białkiem, niewiele ma składników, za które cenimy ryby, jest dosyć tłusty i kaloryczny. Niewiele też w nim kwasów omega-3. To samo tyczy się paluszków rybnych czy paluszków krabowych, w których znajdują się raczej odpady niż pełnowartościowe rybie mięso. Z kolei śledzie są świetnym źródłem omega-3, ale z uwagi na nadmiar soli w filetach śledziowych powiedziałabym, że są zakazane w diecie nadciśnieniowca – podsumowuje ekspertka.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.

Wybrane dla Ciebie
Kluczowy w diecie seniorów. Bogactwo białka, wapnia i cennych witamin
Kluczowy w diecie seniorów. Bogactwo białka, wapnia i cennych witamin
U Niemców zakazana, w Polsce legalna. Takie są skutki jej spożycia
U Niemców zakazana, w Polsce legalna. Takie są skutki jej spożycia
Sezam wycofany z obrotu. Wykryto w nim Salmonellę
Sezam wycofany z obrotu. Wykryto w nim Salmonellę
Ranking ketchupów 2025. "Niska zawartość pomidorów"
Ranking ketchupów 2025. "Niska zawartość pomidorów"
Najgorszy dodatek do jarzynowej. Zrezygnuj nawet w Wielkanoc
Najgorszy dodatek do jarzynowej. Zrezygnuj nawet w Wielkanoc
Najlepsze wśród mięs. Tylko takie kupuj na święta wielkanocne
Najlepsze wśród mięs. Tylko takie kupuj na święta wielkanocne
Naukowcy odkryli nowe działanie kefiru. To nadzieja dla chorych
Naukowcy odkryli nowe działanie kefiru. To nadzieja dla chorych
Sprzyjają demencji i pogarszają pamięć. Te produkty są wrogami mózgu
Sprzyjają demencji i pogarszają pamięć. Te produkty są wrogami mózgu
Jakie znaczenie ma kolor skorupki jajka? Niektórzy będą zdziwieni
Jakie znaczenie ma kolor skorupki jajka? Niektórzy będą zdziwieni
Choć mają złą opinie, otulą serce. Kardiolog wskazuje 5 produktów
Choć mają złą opinie, otulą serce. Kardiolog wskazuje 5 produktów
Zbadali w laboratorium paprykę z Biedronki i z Lidla. Oto, co wykryli
Zbadali w laboratorium paprykę z Biedronki i z Lidla. Oto, co wykryli
Będzie towarem luksusowym. Fatalne prognozy dla...ziemniaka
Będzie towarem luksusowym. Fatalne prognozy dla...ziemniaka