7 z 8Hodowla kiełków
Chociaż kiełki są obecnie bardzo łatwo dostępne, zarówno w sklepach z żywnością ekologiczną, jak i w supermarketach, najsmaczniejsze, a jednocześnie najzdrowsze będą te wyhodowane samodzielnie. Uprawa kiełków w warunkach domowych jest niezwykle prosta.
Po pierwsze – ziarna. Zaopatrujmy się w nie jedynie w punktach ze zdrową żywnością. Kupione w sklepach ogrodniczych mogą zawierać szkodliwe związki chemiczne, które zwykle ulegają rozpadowi wraz ze wzrostem rośliny, jednak w niewielkich kiełkach mogą występować w dużym stężeniu.
Najładniejsze, zdrowe okazy dokładnie płuczemy w przegotowanej, ciepłej wodzie, a po odcedzeniu przesypujemy do miseczki. Zalewamy je wodą i odstawiamy na kilka do kilkunastu godzin (w zależności od wielkości nasion), czekając, aż spęcznieją, po czym ponownie odlewamy.
Do wybory mamy różne metody uprawy. Nasiona możemy umieścić na sitku ustawionym nad miseczką z wodą w taki sposób, by ziarna nie były zanurzone. Raz na jakiś czas przepłukujemy nasiona i zmieniamy wodę na świeżą. Dość powszechne jest stosowanie ligniny, na której wystarczy rozsypać nasiona i dbać o zapewnienie odpowiedniego poziomu wilgoci. Najprostszym rozwiązaniem jest kiełkownica.
Nasiona najlepiej rozwijają się w temperaturze nieprzekraczającej 21 stopni. W zależności od gatunku już po czterech, siedmiu dniach są gotowe do spożycia.
Przeczytaj także: 6 najlepszych produktów, które oczyszczą nerki z toksycznych substancji