Sprawca udarów mózgu. Najgorsza zupa, "zapychacz" żołądka
Mają intensywny smak i aromat, a do tego są tanie i gotowe w pięć minut. Polacy uwielbiają dania instant, potocznie zwane "zupkami chińskimi". Niestety badania nie pozostawiają złudzeń: ich spożywanie to gwarancja krótszego życia.
1. Azjatycki przysmak sprawcą udarów mózgu
Jedno badanie z ostatnich lat opublikowane na łamach "Nutrition Journal" wykazało korelację między częstością występowania restauracji serwującymi ramen, rodzaj japońskiej zupy z makaronem, a większą liczbą udarów mózgu. Badacze odkryli, że w rejonach, gdzie królują takie restauracje, występuje "wysoka śmiertelność z powodu udarów". Powód? Prawdopodobnie nadmierna ilość sodu w diecie. To też jeden z głównych składników wszystkich dań typu instant: zup i makaronów w sosie.
Pochodzą one z kuchni azjatyckiej, ale Polacy także je pokochali już w latach 90. ubiegłego wieku. Są niezwykle proste w przygotowaniu - wystarczy zalać je wrzątkiem, a w ciągu kilku chwil możemy cieszyć się smacznym i ciepłym posiłkiem. Niestety, mimo iż są wygodne, dania instant są również niezdrowe - pełnią jedynie rolę "zapychacza" żołądka.
Co więcej, jedna zupka w proszku może zawierać więcej soli niż średnie opakowanie chipsów. Poza nadmierną ilością soli i glutaminianu sodu dania instant są też źródłem rafinowanej mąki pszennej, fosforanów i węglanu potasu, kilkunastu wzmacniaczy smaku, substancji konserwujących i polepszających. Aby zapewnić długą datę przydatności produktu, producenci dodają do nich szereg składników takich jak:
- tłuszcz palmowy,
- skrobię modyfikowaną,
- wzmacniacze smaku,
- olej rzepakowy,
- cukier.
2. Nie tylko udar. Sprawcy cukrzycy, otyłości i miażycy
Osoby, które regularnie sięgają po tego typu dania, są bardziej narażone na rozwój nadciśnienia, nadwagi, otyłości, miażdżycy, choroby wieńcowej, cukrzycy, niealkoholowego stłuszczenia wątroby czy próchnicy. Dodatkowo sztuczne składniki zawarte w tych produktach mogą powodować zatrzymywanie się wody w organizmie, co prowadzi do obrzęków.
To nie koniec złych wieści dla fanów dań instant. Badania przeprowadzone przez stowarzyszenie TEDx Manhattan wykazały, że proces trawienia zupy w proszku trwa znacznie dłużej niż strawienie tradycyjnego rosołu z makaronem. W eksperymencie uczestniczyła osoba, która po spożyciu zupy zażyła specjalne kapsułki monitorujące proces trawienia. Okazało się, że nawet po dwóch godzinach organizm nie był w stanie uporać się z zupą instant. W związku z tym, dietetycy na całym świecie ostrzegają, że zupy w proszku powinny na stałe zniknąć z naszego jadłospisu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl