Najzdrowsze zupy świata

Pomidorowa to smak dzieciństwa i jedna z najpopularniejszych zup w naszym kraju. Z makaronem, ryżem, w formie kremu i z egzotycznymi dodatkami – istnieje wiele sposobów na przygotowanie tej zupy.

Pomidorówka jest zdrowa, ponieważ jej główny składnik – pomidory – zyskują podczas obróbki termicznej. Ugotowane warzywa mają więcej likopenu niż surowe. To silny przeciwutleniacz, który chroni przed chorobami serca i nowotworami, a także hamuje procesy starzenia się organizmu.

Uznawana za jedną z najzdrowszych potraw na świecie. Podstawą zupy jest pasta miso, która powstaje ze sfermentowanej soi. To dzięki niej talerz japońskiego przysmaku dostarcza organizmowi porcji probiotyków i witamin, które wzmacniają odporność. Wspomaga też układ trawienny. Uważa się, że to właśnie dzięki zupie miso w Japonii (gdzie je się ją również na śniadanie) żyje tak wielu stulatków.
Przygotowuje się ją na bazie bulionu rybnego i pasty miso. Dodaje się też tofu, sezonowe warzywa, wodorosty oraz ryby. Wszystkie składniki do przygotowania miso bez trudu znajdziesz w sklepach z orientalną żywnością.

Miseczka gorącej cebulowej to najlepszy sposób na pozbycie się objawów przeziębienia. Przygotowanie tej potrawy jest bardzo łatwe – wystarczy dobrej jakości bulion wołowy, trochę wytrawnego białego wina oraz dużo cebuli. To właśnie dzięki temu warzywu zupa ma lecznicze właściwości.

Cebula działa bakteriobójczo, ułatwia odkrztuszanie, łagodzi kaszel, wzmacnia odporność oraz udrażnia zatkany nos. Jest źródłem minerałów (m.in. cynku, magnezu, potasu), a także witamin, czyli składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego.

Przygotowując zupę cebulową, należy uważać na dodatki – śmietana, grzanki z chleba z żółtym serem oraz mąka to składniki, które zmieniają prozdrowotne danie w bombę kaloryczną.

Amerykański odkrywca Dan Buettner, autor książki „Niebieskie strefy”, przez wiele lat podróżował do miejsc, w których ludzie żyją najdłużej. Chciał wiedzieć, co sprawia, że niektórzy z nas cieszą się zdrowiem i dożywają sędziwej starości. Poszukiwania bohaterów do książki zawiodły go na Sardynię.

Mieszkańcy wyspy praktycznie codziennie jedzą wyjątkową zupę, którą uważa się za eliksir długowieczności. Minestrone, czyli zupa z warzyw i roślin strączkowych, stanowi źródło antyoksydantów, błonnika, białka, witamin i związków mineralnych.

Najważniejsze są świeże warzywa – Sardyńczycy dodają produkty, na które aktualnie trwa sezon. Właśnie dlatego minestrone o każdej porze roku smakuje inaczej. Do zupy dodaje się różne rodzaje fasoli, ciecierzycę, cebulę, czosnek, marchew, seler naciowy, pomidory, ziemniaki, koper włoski. Składniki podsmaża się na dużej ilości oliwy z oliwek extra vergine, doprawia pieprzem, solą morską, świeżymi ziołami (bazylią, natką pietruszki) i parmezanem. Do zupy trafia też włoski makaron z pszenicy durum.

Pożywne i sycące danie idealnie sprawdzi się na lunch. Warto wypróbować sardyńską recepturę, która podobno odpowiada za dobre samopoczucie i kondycję mieszkańców wyspy.

Najzdrowsza zupa świata to polecany przez mamy i babcie na wszelkie dolegliwości rosół. To rzeczywiście uzdrawiająca zupa. Nie bez powodu znany jest jako penicylina w garnku – to potwierdzone naukowo.

Doktor Stephen Rennard z uczelni medycznej w Nebrasce podawał rosół przyrządzony według receptury babci grupie przeziębionych uczestników. Okazało się, że jedząc tę zupę, chorzy szybciej wracali do zdrowia. Rosół szczególnie dobrze wpływa na górne drogi oddechowe – łagodzi katar, udrażnia nos i ułatwia swobodne oddychanie.

Zupa na bazie mięsa i warzyw świetnie rozgrzewa, dostarcza minerałów (np. potasu), a także witamin. Warto posypać rosół świeżą natką pietruszki, która zawiera dużo wzmacniającej organizm witaminy C.

Zupa krem z dyni to jesienny hit, który nie tylko wyśmienicie smakuje, ale również pozytywnie wpływa na zdrowie. Pomarańczowy miąższ jest źródłem wielu składników – witaminy A, C i E, a także minerałów. Co ważne, dynia nie traci wartości odżywczych w trakcie gotowania czy pieczenia, stanowi więc warzywo idealne do przygotowywania zup.

Krem z dyni warto przyprawić rozgrzewającą papryczką chili, imbirem i czosnkiem. Te trzy składniki mają właściwości antywirusowe i przeciwbakteryjne. Idealnie sprawdzą się więc jesienią i zimą, gdy jesteśmy narażeni na infekcje. Razem z dynią tworzą kombinację, która naturalnie wzmacnia organizm i pomaga ustrzec się przed chorobami.

Buraki to niedoceniane warzywa. Szkoda, ponieważ są prawdziwą skarbnicą prozdrowotnych substancji.

Zawierają kwas foliowy, witaminę C, żelazo, potas, magnez i wapń. Znajdująca się w czerwonych bulwach betanina niszczy wirusy, działa wykrztuśnie i łagodzi ból gardła.
Zupa na bazie buraków rozgrzewa i wzmacnia odporność. Barszcz to danie dla wszystkich, którzy odczuwają jesienno-zimowe osłabienie. Likwiduje oznaki zmęczenia, dodaje energii i poprawia nastrój.

Nie przepadasz za tradycyjnym barszczem? Eksperymentuj z burakami i przygotuj zupę krem. Świetnie smakuje posypana serem feta.