Od 3 lat jest na diecie lwa. Pokazała swój talerz, internauci nie gryźli się w język
Choć należy do diet ekstremalnie eliminacyjnych, to zyskuje rzesze zwolenników. Ma być zdrowa i bezpieczna, a przy tym zapewniać spektakularne efekty, nie tylko w zakresie utraty wagi. Do tego modelu żywienia przekonuje pewna tiktokerka, która zasłynęła choćby z polecanego przepisu na lody ze szpiku kostnego.
1. Jest na diecie lwa. Pokazała swój jadłospis
Karolina Nowak na TikToku występująca jako @karodietalwa poinformowała niedawno, że na tej radykalnej diecie jest już od 1181 dni. Dieta lwa jest najbardziej restrykcyjnym odłamem modelu żywienia zwanego carnivore.
Opracowała ją twórczyni internetowa, Mikhaila Fuller, która twierdziła, że gdy lekarze byli bezradni, ona sama wyleczyła się dzięki zmianie żywienia. Jak mówiła, zdiagnozowała u siebie zespół przewlekłej reakcji zapalnej CIRS (Chronic Inflammatory Response Syndrome). Wykluczenie z jadłospisu wszystkiego poza mięsem miało u Fuller dać spektakularne efekty złagodzenia dolegliwości w chorobach takich jak reumatoidalne zapalenie stawów, zespół jelita drażliwego (IBS), trądzik i depresja.
Śladami Fuller podążyła polska twórczyni internetowa. Karolina Nowak deklaruje, że dieta wyleczyła ją z migren. - Miałam 30 migren w miesiącu i nie działały na mnie żadne leki - wyjaśnia w jednym z nagrań.
2. Mówi o efektach. Wszystko dzięki zmianie w diecie
- Dzisiaj jest 1181 dzień, od kiedy ostatni raz zjadłam warzywo - przyznaje w wideo opublikowanym na TikToku.
@karodietalwa Lamborghini na kolacje, a co. Dzieki auto captions 🤣 #theliondiet #carnivore #mealprepideas #mealplan #whatieatinaday ♬ original sound - Karolina Nowak
Tego dnia, jak wyjaśniła, na śniadanie zjadła stek z antrykotu upieczony w beztłuszczowej frytkownicy. Stek "wzbogaciła" dodatkową porcją smalcu. Taki sam posiłek wybrała w porze lunchu oraz na obiad, który zjadła w rodzinnym domu. Do obiadu dodała jeszcze dwa kotlety jagnięce. Wieczorem znowu sięgnęła po jagnięcinę, a po wieczornej wyprawie rowerowej zjadła ostatnie dwa kotlety. Posiłki, które spożyła, miały łącznie 3063 kalorii.
Internauci nie zostawili na młodej kobiecie suchej nitki. "Powodzenia. Po takiej diecie trafiłam do szpitala niedawno", "Przeraża mnie brak warzyw w tej diecie", "W życiu nie uwierzę w to, że ta dieta może być zdrowa", "Umarłabym z takiej monotonii" - pisali internauci.
Sama tiktokerka twierdzi, że dieta zmieniła jej życie i uratowała ją od obezwładniających bólów migrenowych. Mimo to model żywienia, który opiera się wyłącznie na mięsie od przeżuwaczy, soli oraz wodzie, jest niedoborowy i może stanowić zagrożenie. Nie ma też żadnych dowodów naukowych, które potwierdzałyby, że dieta lwa niesie za sobą jakiekolwiek korzyści.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl