Paprykarz szczeciński przysmakiem Polaków. Sprawdziliśmy, co się w nich znajduje

Na pierwszym miejscu listy składników tego paprykarza znajduje się woda. Mechanicznie odkostniony łosoś znajduje się na drugim miejscu i stanowi 26 proc. konserwy.

Na dalszych miejscach w składzie znajdziemy warzywa, koncentrat pomidorowy, olej i przyprawy.

Zobacz także: Przychodzi z pomocą, gdy inne metody zawodzą. Powinna go mieć każda mama

Paprykarz szczeciński formy Łosoś Ustka to konserwa, którą można znaleźć na półce większości sklepów, zarówno tych osiedlowych, jak i hipermarketów. Czy to oznacza, że jest to paprykarz o najlepszym składzie? Niekoniecznie.

Na pierwszym miejscu listy składników znajdziemy ryż, a dopiero na kolejnym łososia – stanowi 24 proc. całej konserwy. Dalej: cebula, koncentrat pomidorowy i olej rzepakowy, czyli nic, co mogłoby nas zaniepokoić. Później jest już nieco gorzej. Białko sojowe, kasza manna, błonnik pszenny i E330, czyli regulator kwasowości. Czy rzeczywiście w paprykarzu potrzebne są te składniki? Nie, to jedynie zapychacze.

- Konserwanty te dodawane są w celu zahamowania lub zapobiegania niekorzystnym zmianom mikrobiologicznym i enzymatycznym żywności. Substancje te mają również na celu poprawę barwy, smaku i aromatu - mówi dietetyk, Robert Lipert.

Nie jest to więc paprykarz najlepszej jakości.

Na kolejnej stronie znajdziesz WIDEO, z którego dowiesz się więcej na temat tego, jak rozpoznać świeżą rybę

Zobacz także: Nieodparta ochota na coś słonego? Wyjaśniamy, skąd to się bierze

W porównaniu z poprzednikiem, w tym paprykarzu znajdziemy znacznie więcej rybiego mięsa. Stanowi ono 40 proc. składu całej konserwy, z czego 20 proc. to mięso z łososia. Dalej znajdziemy wodę, ryż, kapustę, olej rzepakowy, warzywa, koncentrat pomidorowy i przyprawy.

W paprykarzu, który kupimy w Biedronce znajdziemy też błonnik sojowy.

- Preparaty błonnikowe oraz hydrokoloidy polisacharydowe są to substancje charakteryzujące się zdolnością wiązania wody, zwiększania lepkości i właściwościami żelującymi. Wpływają również na poprawę barwy, ale i smaku oraz aromatu - mówi dietetyk.

Zobacz także: Ma mniej tłuszczu niż kurczak. Mięso, które prawie nie zawiera cholesterolu

Podobnie, jak w paprykarzu z Biedronki, tak w konserwie firmy Graal znajdziemy 40 proc. mięsa. 20 proc. to szprot, a 20 proc. to łosoś. Dodatkowo producent zawarł informację, że znajdująca się w puszce ryba została wyłowiona w Morzu Bałtyckim.

Oprócz niej w składzie znajdziemy ryż, warzywa, olej rzepakowy, koncentrat, przyprawy oraz znany nam już błonnik sojowy.

Zobacz także: Myślała, że to zwykły pieprzyk. Aby usunąć raka, musiała przejść 15 operacji

W paprykarzu szczecińskim firmy Mega Ryba, podobnie jak w konserwach innych firm, znajdziemy 20 proc. mięsa łososia. Mięso z pozostałych ryb stanowi 8 proc. całego składu.

Oprócz niego znajdziemy tu wodę, kapustę, ryż, koncentrat pomidorowy, błonnik sojowy, olej rzepakowy oraz przyprawy, takie jak sól, suszoną cebulę, chilli, pieprz oraz ekstrakt papryki.

Gdyby nie błonnik sojowy, skład tego paprykarza nie byłby taki zły.

Zobacz także: Alternatywa dla owsianki. Świetnie działa na jelita

- Warto starać się kupować pojedyncze produkty i to z nich samodzielnie przygotowywać gotowe potrawy. Dzięki temu możemy mieć pewność, co się w nich znajduje. Będą też charakteryzować się wysoką jakością, a co za tym idzie wartością odżywczą, zawartością witamin i minerałów. Dzięki temu zyska na tym zdrowie - mówi dietetyk, Robert Lipert.

Dlatego warto włożyć nieco wysiłku w przygotowanie domowego paprykarza. Wszystko, czego będziesz potrzebować to:

• wędzony łosoś;
• woreczek ryżu;
• 1 cebula;
• 1 marchew;
• ząbek czosnku;
• 1 puszka krojonych pomidorów;
• 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego;
• oliwa;
• papryka ostra, papryka słodka, sól, pieprz - do smaku.

Rybę rozdrabniamy, ryż gotujemy. W garnku podgrzewamy łyżkę oliwy i dodajemy posiekaną cebulę, czosnek i startą marchewkę. Dodajemy pomidory, wsypujemy przyprawy i podlewamy odrobiną wody, gotujemy 15 minut. Po tym czasie zdejmujemy z ognia, dodajemy mięso ryby i ryż. Gdy danie ostygnie, podajemy z chlebem.

Zobacz także: Cztery składniki, które warto dodawać do kawy. Będzie zdrowsza