Trwa ładowanie...

Polskie czy hiszpańskie? Banalny sposób, by rozróżnić truskawki

Avatar placeholder
08.05.2024 13:45
Ważne są trzy rzeczy. Tak odróżnisz polskie truskawki od hiszpańskich
Ważne są trzy rzeczy. Tak odróżnisz polskie truskawki od hiszpańskich (East News)

Jeśli kupujemy truskawki w środku zimy, to nie ma wątpliwości, że nie są to polskie owoce. Problem pojawia się w maju czy czerwcu, kiedy w sklepach, ale i na straganach można spotkać zarówno owoce polskie, jak i z importu. Zapamiętaj trzy zasady, a już nigdy się nie pomylisz.

spis treści

1. Sezon na truskawki. Kiedy się zaczyna?

Tureckie, greckie, hiszpańskie, ale najsmaczniejsze są truskawki polskie. Można je spotkać już pod koniec kwietnia i będą to owoce uprawiane w szklarniach i tunelach. Tak zwane truskawki z gruntu pojawiają się nieco później, najczęściej na początku czerwca, choć w latach, kiedy pogoda wyjątkowo dopisuje, pierwsze okazy trafiają na lokalne ryneczki w ostatnich dniach maja. Szczyt sezonu na te owoce jagodowe przypada na czerwiec i lipiec, ale truskawki można kupować aż do września czy października, jeśli nie pojawią się wcześniej przymrozki. Jesienią można się spotkać zarówno z owocami z gruntu, jak i pochodzącymi z upraw tunelowych oraz szklarniowych.

Jednocześnie zarówno dyskonty, jak i markety, a nawet sprzedawcy z targowisk oferują owoce z importu. Nie zawsze też uczciwie przyznają, że ich truskawki nie są z Polski, niekiedy też sami zapominamy, by zapytać o kraj pochodzenia owoców. Na szczęście nie potrzeba specjalistycznej wiedzy lub umiejętności, by odróżnić truskawki z Polski od owoców pochodzących z innych krajów.

Zobacz film: "Jedz 5 truskawek każdego dnia"

2. Polskie czy z importu? Zapamiętaj te zasady

Polskie truskawki intensywnie pachną i mają zieloną, ściśle przylegającą do owocu szypułkę
Polskie truskawki intensywnie pachną i mają zieloną, ściśle przylegającą do owocu szypułkę (Pixabay)

W przypadku gdy kupujemy truskawki pakowane w folię, sprawa jest prosta - na opakowaniu obowiązkowo musi znajdować się miejsce pochodzenia. Jeśli kupujemy owoce w łubiankach, koniecznie zwróćmy uwagę na wygląd owocu.

Po pierwsze szypułka. Truskawki z zagranicy mają długą drogę do przebycia, więc ich szypułka może być wyschnięta i zżółknięta, a także często przylega do samego owocu w przeciwieństwie do soczyście zielonej szypułki polskiej truskawki.

Po drugie zapach. Nasze rodzime owoce mają też szypułki o wyczuwalnym zapachu. Polskie truskawki pachną bardzo intensywnie, zarazem słodko i kwaskowato, a ich aromat może przypominać leśne poziomki. Co ważne, zapach jest najbardziej intensywny właśnie przy szypułce.

Po trzecie kolor. Importowane są często dość blade, w okolicy szypułki wręcz białe. Polskie owoce mają intensywnie czerwony kolor, zazwyczaj równomierny. Są też znacznie bardziej delikatne i miękkie w odróżnieniu od niekiedy włóknistych truskawek z południa Europy czy północy Afryki. Nikogo nie trzeba przekonywać, że polskie truskawki mają też niepowtarzalny smak - są bardzo słodkie i soczyste. Niestety te z importu mogą być kwaśne, mało aromatyczne czy wodniste. Wszystko przez to, że zrywane są jeszcze zanim dojrzeją, po to, by owoce mogły odbyć trwającą nawet kilka dni podróż.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze