Poznaj 5 produktów, które są bardziej słone, niż myślisz
Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia norma dziennego spożycia soli wynosi 5 g. Natomiast Polacy jedzą ją zdecydowanie w nadmiarze. Co ciekawe, mimo że zdecydowana większość z nas wie, że zbyt duża ilość soli w diecie bardzo szkodliwie wpływa na zdrowie, to w dalszym ciągu 27 proc. z nas dosala potrawy jeszcze przed spróbowaniem. Czy naprawdę musimy to robić? Sprawdźmy, jak bardzo słone są niektóre produkty.
Czekoladowy mit
Sól w czekoladzie? A jednak! Gorąca czekolada to pyszny pomysł na małe co nieco, pamiętaj jednak, że kubek napoju w ok. 7 proc. pokrywa dzienne zapotrzebowanie na sól.
Sosy do sałatek
Warto podkreślić, jak dużo soli mają marynaty i sosy do sałatek. Dwie łyżki mogą zawierać nawet 300 mg sodu, przy czym 1 g sodu odpowiada 2,5 g soli. Po dokonaniu obliczeń wychodzi więc, że w ten sposób przyjmujemy – prawie niezauważalnie – nawet do 15 proc. naszego dziennego zapotrzebowania.
Płatki zbożowe
Wiele osób rozpoczyna dzień od płatków zbożowych na śniadanie. Tymczasem jedna porcja – około 30 g – to jednocześnie (w zależności od rodzaju płatków) od 180 do 300 mg sodu, czyli 450 do 750 mg soli. W tej grupie pokarmów najmniej soli jest w płatkach owsianych, otrębach, ryżu preparowanym (poniżej 0,05 g/100 g), a najwięcej w płatkach żytnich, pszennych, kukurydzanych oraz wszelkiego rodzaju smakowych: nawet 1,6-3 g/100 g.
Pączki
Unikasz pączków, żeby nie przejadać się cukrem? Okazuje się, że sama kruszonka na drożdżówce może zawierać nawet 200 mg sodu, Sodem traktowane jest również pakowane pieczywo, dzięki czemu jest ono dłużej przydatne do spożycia. Powinniśmy więc uważać na te produkty.
Obniżona zawartość sodu
Produkty o obniżonej zawartości sodu wydają się właściwym wyborem. Pamiętajmy jednak, że oznacza to tylko redukcję soli (np. o 25 proc.), a nie jej zupełne wyeliminowanie. Również w tym wypadku musimy liczyć się z tym, aby nie przekroczyć zalecanej dziennej dawki.