Rakotwórcza tartrazyna (E102). Dlaczego jest szkodliwa i gdzie się znajduje?
Tartrazyna znana jest pod kodem E102. Barwi produkty na żółto, bywa też składnikiem produktów o kolorze zielonym albo niebieskim. Mimo szkodliwego wpływu na zdrowie jest powszechnie stosowana. Sprawdź, gdzie się znajduje i czym grozi jej spożywanie.
1. Toksyczne działanie
Zauważono, że tartrazyna może mieć silnie negatywny wpływ na zdrowie.
Zawarty w niej 4-aminobifenyl, czyli pochodna bifenylu, to rakotwórcza substancja. Niezależne badania przeprowadzone w kilkunastu krajach świata, potwierdziły kancerogenne działanie 4-aminobifenylu. W szczególności często wywołuje nowotwory w obrębie układu moczowego i płciowego, zwłaszcza raka pęcherza i to o wysokim stopniu złośliwości.
Tartrazyna powoduje też reakcje alergiczne, może być źle tolerowana przez organizm i prowadzić do zaburzeń trawiennych. Podejrzewa się, że tartrazyna powoduje silne ataki astmy. Osoby uczulone na aspirynę najprawdopodobniej będą również alergicznie reagować na tartrazynę.
Zobacz też: Konserwanty – plusy i minusy
2. Barwione jedzenie
Jest bardzo rozpowszechniona. Chętnie wykorzystuje się ją w cukiernictwie oraz piekarnictwie. Słodkie przysmaki kuszą pięknymi kolorami, ale nie zawsze wiemy, jak toksyczne mogą być dla zdrowia.
Gustując w cukierkach, ciastkach, wypiekach, ciastach, galaretkach, lodach, napojach owocowych, napojach izotonicznych oraz gazowanych, chipsach, gumach do żucia albo płatkach śniadaniowych, nieświadomie sięgamy po tartrazynę. Znajduje się ona również w fast foodach, których spożywanie jest odradzane także z wielu innych względów.
Potrawy z dżemem, marmoladą, a nawet musztardą, chrzanem czy gotowymi sosami, to również źródła tego szkodliwego barwnika. Gotowe zupki, a nawet teoretycznie zdrowsze, wymagające gotowania makarony, także są podkolorowywane tartrazyną.
Zobacz też: Zobacz, jak przygotować domową zupę instant (WIDEO)
3. Chemia i kosmetyki
Tartrazyna znajduje się także w kosmetykach. Sięgając po mydło albo żel pod prysznic, rzadko zastanawiamy się nad jego składem. Podobnie sztucznie barwione tym toksycznym środkiem mogą być pasty do zębów czy płyny do płukania ust.
Tartrazynę mogą zawierać także szampony, a nawet perfumy. Również decydując się na codzienny makijaż warto mieć na uwadze, że podkłady albo cienie do powiek, których używamy mogą ten składnik zawierać. Podobnie jest w przypadku lakierów do paznokci. Kremy do opalania i samoopalacze, także są źródłem żółtego barwnika.
Tatuaże znikające po kilku dniach lub tygodniach, też mogą zawierać tartrazynę. W tym ostatnim przypadku warto zachować daleko idącą ostrożność, ponieważ tatuaże z henny mogą nie tylko nie zniknąć bez śladu, lecz w razie reakcji uczuleniowej, mogą na zawsze zostawić niechcianą pamiątkę w postaci blizn.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl