Trwa ładowanie...

Stewia – warto poznać ją bliżej!

Avatar placeholder
Patrycja Nowak 18.05.2015 07:09
Stewia – warto poznać ją bliżej!
Stewia – warto poznać ją bliżej!

Słodsza od cukru a bez kalorii – złota roślina z Paragwaju. Warto ja poznać bliżej i zaprosić do kuchni.

W Ameryce Południowej stewia znana jest ze swojego słodkiego smaku od ponad 1500 lat. Indianie Guarani i Mato Grosso nazywali ją „Kaa-Hee”, co w ich języku oznacza słodki liść. Współcześnie właściwości naturalnej stewii docenili Japończycy. Stewia do Japonii trafiła w latach 50’ ubiegłego wieku i tak się zadomowiła, że już 10 lat później zabroniono w tym kraju używania sztucznych słodzików. Obecnie Japonia to jeden z największych konsumentów i producentów stewii na świecie – używa się jej do produkcji słodyczy, lodów, gum do żucia.

Glikozydy stewiolowe pozyskiwane z liści stewii są ponad 300 razy słodsze od cukru, a przez to, że nie są przyswajalne przez organizm, nie dostarczają mu kalorii. Dzięki praktycznie zerowemu indeksowi glikemicznemu nie powodują gwałtownych skoków poziomu cukru we krwi i nie wywołują napadów głodu. Jest naturalnym składnikiem żywności, który charakteryzuje się właściwościami przeciwutleniającymi, więc może być również stosowana w profilaktyce chorób przewlekłych: cukrzycy, otyłości, chorób sercowo-naczyniowych i nowotworów.

Zobacz film: "Tłuszcze mogą być zdrowe. Sprawdź jakie są najlepsze dla dziecka"

Dzięki dostępnym różnym postaciom stewii używanie jej na co dzień we własnej kuchni nie sprawia najmniejszego problemu. Krzaczek stewii można hodować na parapecie, ale prościej jest stosować produkty w tabletkach, kryształkach czy płynie. – Zasada jest prosta: do produktów płynnych lub półpłynnych, takich jak jogurt czy budyń, najlepiej dodać stewię w płynie, której trzy krople odpowiadają jednej łyżeczce cukru. Do wypieków czy posypywania naleśników używam stewii w kryształkach, która wygląda tak samo jak cukier – mówi Beata Straszewska z centrum wiedzy o stewii Stewiarnia.pl.

Ile można zyskać, zastępując cukier stewią? Wsypując do ciasta 250 g stewii zamiast 250 g cukru, wsypuje się 0 zamiast 1000 kalorii! Warto jednak zwracać uwagę na skład produktu, który kupujemy. Produkty słodzone glikozydami stewiolowymi, w których znajdziemy również sacharozę, glukozę czy maltodekstrynę, są bardziej kaloryczne, a w dodatku mniej słodkie, przez co trzeba ich użyć jeszcze więcej.

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze