Ta kawa jest gorsza niż energetyki. Dietetyk ostrzega
Energetyki, zwłaszcza w nadmiarze, mogą mieć katastrofalne skutki dla naszego zdrowia. Okazuje się, że równie szkodliwe może być picie niektórych rodzajów kawy, z czego większość osób nie zdaje sobie sprawy. Na jakie napoje powinniśmy uważać?
1. Czy kawa jest zdrowsza niż energetyki?
Specjaliści od żywienia i lekarze od lat wskazują na długą listę zagrożeń związanych ze spożywaniem napojów energetycznych. Zawierają one ogromne ilości sztucznych barwników i substancji słodzących, co zwiększa ryzyko otyłości i cukrzycy. Poza kofeiną dostarczają też tauryny, która w większych dawkach ma szkodliwy wpływ na układ nerwowy i pokarmowy, prowadząc m.in. do biegunek.
Naukowcy z Uniwersytetu w Houston w Teksasie przeprowadzili badania, które wykazały, że ryzyko wystąpienia ataku serca lub udaru wzrasta nawet po spożyciu jednego napoju energetycznego, a efekty mogą być widoczne już po 1,5 godziny od jego wypicia.
Wiele osób zakłada, że mniejszym złem niż energetyk jest kawa, ale okazuje się, że wszystko zależy od jej rodzaju.
2. Najgorszy rodzaj kawy
Dietetyk Arkadiusz Matras w najnowszym poście opublikowanym na profilu ''Dietetyka Nie Na Żarty" wskazuje kawę, która może być bardziej niebezpieczna niż wszystkie energetyki na polskim rynku, przede wszystkim ze względu na wysoką zawartość kofeiny i cukru.
- Większość energetyków na polskim rynku dostarcza 33 do 40 mg kofeiny na 100 ml, a w tej kawie znajdziemy trochę więcej, bo 41 mg na 100 ml produktu. Zawartość cukru wynosi 10,3 g na 100 ml, ale wiemy, że część z niego pochodzi z naturalnej laktozy, więc zakładamy, że zawartość cukru jest nieco niższa niż w standardowych energetykach - wskazuje dietetyk i zaznacza, że wiele osób nie ma świadomości, że niepozorny napój mleczno-kawowy może mieć aż tak dużą zawartość kofeiny.
- Wiele ludzi boi się pić energetyki, jednocześnie nie mając świadomości, że tak samo dużą zawartość kofeiny znajdziemy w takich produktach - ostrzega.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl