Te produkty powodują stany zapalne w organizmie
Pojawiający się w organizmie stan zapalny jest reakcją obronną. W ten sposób przyspieszony zostaje proces gojenia się, gdy jesteś chory lub ranny. Jednak jeżeli zapalenie się przedłuża, może mieć to bardzo niekorzystny wpływ na zdrowie.
Przewlekły stan zapalny może przyczynić się do wystąpienia wielu chorób, takich jak: trądzik, zapalenie zatok, astma, miażdżyca, choroby przyzębia, celiakia, reumatoidalne zapalenie stawów, a nawet nowotworu.
Spożywane przez nas jedzenie ma znaczący wpływ na to, co dzieje się w organizmie. Niektóre produkty wzmagają stany zapalne. Sprawdź, których należy bezwzględnie unikać.
Na następnej stronie obejrzysz WIDEO
Redakcja poleca: Planujesz w najbliższym czasie podróż z dzieckiem? Sprawdź, o czym musisz pamiętać
Węglowodany rafinowane
Węglowodany rafinowane to nic innego jak żywność przetworzona o dużej zawartości cukrów prostych, czyli: białe pieczywo czy płatki śniadaniowe. Właśnie one mogą prowadzić do wystąpienia stanów zapalnych w organizmie.
Dzieje się tak, ponieważ biała mąka, z której tworzone są te produkty, prowadzi do nagłych skoków cukru we krwi i równie szybkich spadków. To z kolei wywołuje odpowiedź zapalną.
Z badań opublikowanych w 2008 roku w "American Journal of Clinical Nutrition” wynika, że wysoki indeks glikemiczny węglowodanów aktywuje markery procesu zapalnego. Późniejsze wyniki, zamieszczone w tym samym magazynie dwa lata później, wskazują na negatywny wpływ spożywanych węglowodanów rafinowanych na osoby starsze. Wysoki indeks glikemiczny produktów zwiększa prawie trzykrotnie ryzyko zgonu z powodu chorób zapalnych.
Alternatywą dla węglowodanów rafinowanych są produkty nieprzetworzone, bogate w błonnik: płatki owsiane, jęczmień, brązowy ryż i inne produkty pełnoziarniste.
Alkohol
Na zakazanej liście produktów znajdziemy również alkohol. Spożywany w nadmiarze powoduje stany zapalne, których rezultatem może być zapalenie przełyku, krtani czy wątroby. Zdarza się, że nieleczone przekształcają się w raka.
Badania z "World Journal of Gastroenterology” z 2010 roku wskazują, że nadużywanie alkoholu nie tylko osłabia pracę jelit i wątroby, ale również prowadzi do trwałych uszkodzeń narządów. I chociaż całkowite wykluczenie alkoholu z diety może być trudne, warto przynajmniej ograniczyć jego spożywanie.
Na następnej stronie obejrzysz WIDEO
Czerwone mięso i wędliny
Czynnikiem prozapalnym, którego należy unikać, jest również czerwone mięso oraz wędliny. W składzie mięsa znajduje się kwas sialowy, który nie jest naturalnie produkowany przez organizm człowieka. Po jego spożyciu tworzone są więc przeciwciała, które powodują przewlekłą reakcję zapalną. Zostało to potwierdzone w badaniach naukowców z Uniwersytetu w Kalifornii z 2016 roku.
W czerwonym mięsie znajduje się również kwas arachidonowy, który jest jednym z najsilniejszych przekaźników wzmagających zapalenie. Codzienne spożywanie wołowiny i wieprzowiny oraz ich przetworów skutecznie może obniżyć więc jakość życia.
Zobacz także: Reakcje ciała, których nie możemy kontrolować
Tłuszcze trans
Nienasycone kwasy tłuszczowe, potocznie zwane tłuszczami trans, to kolejny składnik powodujący stany zapalne w organizmie. Podnoszą one poziom złego cholesterolu przy jednoczesnym obniżeniu poziomu tego dobrego. Duża ilość szkodliwych tłuszczów prowadzi do wielu niepożądanych efektów.
Potwierdzają to badania opublikowane w 2004 roku w "American Journal of Clinical Nutrition”. Tłuszcze trans wpływają na powstawanie markerów stanu zapalnego. Z prac naukowców wynika również, że zbyt częste spożywanie utwardzonych olejów roślinnych może przyczynić się do zwiększenia ryzyka wystąpienia problemów sercowo-naczyniowych.
Alternatywa? Sięgajmy po oliwę i olej kokosowy. Warto również czytać etykiety produktów żywnościowych i omijać te z "częściowo utwardzonym tłuszczem” w składzie.
Redakcja poleca: O jakich problemach ze zdrowiem mogą świadczyć siwe włosy?
Oleje roślinne
Popularne oleje roślinne, których na co dzień używamy w naszych domach, w większości składają się z kwasów tłuszczowych omega-6. Zawartość kwasów omega-3 jest tutaj bardzo niska. Tak niezrównoważony stosunek tłuszczów w produktach może powodować stany zapalne, a w konsekwencji – choroby serca i nowotwory.
W wynikach badań z 2015 opublikowanych w "International Urology and Nephrology” czytamy, że kwasy tłuszczowe mogą powodować zapalenia układu moczowego. Naukowcy potwierdzają także, że stosunek kwasów omega-3 do kwasów omega-6 powinien wynosić 1:2.
Obejrzyj film: Co się stanie, jeżeli będziesz codziennie jeść jedną łyżkę chia?