Trendy żywieniowe w 2016 roku

Niewielkich rozmiarów miseczki zastąpią talerze. Zaczniemy serwować w nich wszelkiego rodzaju dania jednogarnkowe inspirowane kuchniami całego świata. O poranku będziemy zajadać się gęstymi smoothie ze zdrowymi dodatkami, np. jagodami acai. Lunche i kolacje zdominują podawane na ciepło lub zimno sałatki będące mieszanką najrozmaitszych warzyw i ziaren w porze obiadowej łączonych z makaronem lub ryżem. Znajdziemy w nich grillowane mięso, jaja, fasolę, orzechy, tofu i ser. Nie obędzie się bez kilku plasterków awokado i lekkich dressingów używanych zamiast ciężkich sosów sałatkowych.

Dzięki takiej zamianie przemycimy do naszej diety większą ilość warzyw i uwolnimy się od niezbyt zdrowych produktów wytwarzanych z rafinowanych ziaren. Znacznie obniży się także kaloryczność ulubionych potraw.

Proste w obsłudze narzędzia pozwolą nam przygotować zdrową alternatywę dla tradycyjnego makaronu. Sięgniemy po [cukinię](http://Warzywa zamiast makaronu), marchewkę, rzepę czy buraki. Warzywny makaron idealnie będzie komponował się z sosem marinara lub pesto bądź posłuży jako baza do sałatki albo zapiekanki.

Coraz częściej wykorzystywane przez szefów kuchni i szeroko dostępne w polskich supermarketach zapomniane ziarna zawrócą w głowie każdemu, kto zechce zmienić nawyki żywieniowe na lepsze. Podczas gdy w ubiegłym roku swoje triumfy święciła komosa ryżowa, rok 2016 będzie należeć do prosa, teff, amarantu, orkiszu, kamutu, frikeh, kaniwy i ziaren farro.

Jako bogate źródło błonnika, białka, witamin z grupy B i innych, ważnych dla organizmu składników odżywczych będą chętnie wykorzystywanym dodatkiem do sałatek i dań obiadowych, zastępując ryż czy makaron.

Nie bez przyczyny ONZ ogłosiło rok 2016 międzynarodowym rokiem roślin strączkowych. Na nasze stoły powróci fasola, groch, soczewica i ciecierzyca, z których najlepsi kucharze świata będą przygotować proste i smaczne dania.

Szczególną uwagę poświęcimy ciecierzycy znanej przede wszystkim jako składnik hummusu. Palone ziarna tej rośliny staną się uwielbianą przekąską, zwłaszcza połączone z curry. Chętniej zaczniemy dodawać ją do gulaszów i sałatek.

W tym roku skutecznie rujnowana w ostatnich latach reputacja tłuszczy zostanie naprawiona. Przekonamy się w końcu, że bardziej od tego, ile ich spożywamy, liczy się jakość. Zapomnimy o produktach typu light i skupimy się na zdrowych tłuszczach nienasyconych zawartych w oliwie z oliwek, tłustych rybach, orzechach i nasionach, a przede wszystkim – awokado, które w 2016 roku będzie wiodło bezapelacyjny prym.

To będzie rok gloryfikacji warzyw – kuchnia skoncentruje się głównie na roślinach. Nie chodzi tu o demonizowanie mięsa czy popularyzowanie wegetarianizmu. Docenimy warzywa jako bazę dla wielu potraw, które do tej pory kojarzyły się nam przede wszystkim z mięsem.

Rozsmakujemy się w stekach przygotowywanych z pieczonego kalafiora, grzyby zastąpią mieloną wołowinę, a lasagne zaczniemy przekładać szpinakiem i bakłażanem. Popularność zyskają także kalarepa, dynia, wodorosty, jarmuż, zielony kalafior czy portulaka.