Trwa ładowanie...

Wzięli pod lupę cztery diety. Wskazali zwycięzcę: chroni przed rakiem, zawałem

 Karolina Rozmus
31.07.2024 18:55
Wzięli pod lupę 4 diety. Wskazali zwycięzcę: chroni przed rakiem, zawałem, wspomaga utratę wagi
Wzięli pod lupę 4 diety. Wskazali zwycięzcę: chroni przed rakiem, zawałem, wspomaga utratę wagi (East News, Getty Images)

Naukowcy przeanalizowali cztery popularne modele żywienia w kontekście zdrowia. Okazało się, że dieta może obniżać ciśnienie krwi, zmniejszać stan zapalny i chronić przed chorobami cywilizacyjnymi, a także odchudzać. Ale tylko jedną z nich każdy może bez obaw wdrożyć w życie.

spis treści

1. Która dieta najzdrowsza? Zwycięzca jest jeden

Coroczny ranking "U.S. News & World Report" także w tym roku wskazał, że pośród najzdrowszych diet pierwsze miejsce zajmuje dieta śródziemnomorska. To właśnie ona, wraz z dietą ketogenną, redukcyjną i postem przerywanym, stała się przedmiotem badań, które opublikowano na łamach "Cell". Naukowcy również nie mieli wątpliwości, że model żywienia dobrze znany populacjom krajów basenu Morza Śródziemnego ma najwięcej właściwości prozdrowotnych.

Wszystko dzięki temu, że opiera się na produktach nieprzetworzonych, dużej ilości warzyw i owoców, bogatych w antyoksydanty o działaniu przeciwutleniającym, zdrowych tłuszczach pochodzących z oliwy i tłustych ryb morskich, które są źródłem jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz nasion i roślin strączkowych. Nie ma w niej miejsca na wysokoprzetworzoną żywność typu fast food, bogatą w cukier, tłuszcze nasycone i tłuszcze trans, sól czy konserwanty.

"Od wielu lat numerem jeden w rankingach najkorzystniejszych dla ludzi diet jest dieta śródziemnomorska" - podsumowuje badania specjalista reumatologii, popularyzator wiedzy medycznej dr Bartosz Fiałek.

Zobacz film: "Dieta śródziemnomorska"

"Dane z tego badania ujawniły również, że większe spożycie diety śródziemnomorskiej wiązało się z 30-procentową redukcją ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2 w przyszłości w ciągu 20-letniej obserwacji" - wskazują badacze i dodają, że dieta może też chronić przed nowotworami m.in. przed rakiem jelita grubego, głowy i szyi, układu oddechowego, żołądka, wątroby i pęcherza moczowego.

Choć daje rewelacyjne efekty, to minusem diety śródziemnomorskiej są koszty. Na szczęście, nie trzeba wcielać w życie modelu diety w stu procentach. Dietetyk wyjaśnia, że wystarczy wprowadzić zdrowe nawyki żywieniowe.

- Przede wszystkim regularność posiłków – co najmniej trzy posiłki dziennie, przy czym szalenie istotne jest to, żeby ten drugi posiłek był w ciągu dnia, a nie przed pracą lub po powrocie wieczorem do domu. A tak niestety robi wiele osób i to jest jeden z najczęstszych i największych błędów - mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyk kliniczny mgr Celina Całka-Kinicka.

- Drugi nawyk, o którym warto pamiętać, to większa ilość warzyw w diecie. Warzywa nie powinny być tylko dekoracją talerza, ale powinny go wypełniać w co najmniej połowie i towarzyszyć każdemu posiłkowi - dodaje. Wyjaśnia, że należy sięgać po takie warzywa i owoce, które są bogactwem antyoksydantów - ciemne zabarwienie skórki świadczy o obecności najsilniej działających polifenoli, więc w diecie powinny się znaleźć owoce jagodowe, winogrona, a także bakłażany czy pomidory.

Badacze wskazali najzdrowszą z diet
Badacze wskazali najzdrowszą z diet (Getty Images)

- Pamiętajmy o cennych warzywach zielonych – pietruszka, jarmuż czy brokuły. Ostatnie doniesienia naukowe mówią, że sulforafan obecny w nich może hamować rozwój nowotworów. Co ciekawe, większą zawartość sulforafan znajdziemy w kiełkach brokułu - dodaje ekspertka.

2. Modne i niebezpieczne

Dieta redukcyjna nie ma ściśle określonych zasad poza rygorem zmniejszenia podaży kalorii. Jako jedyna spośród czterech omawianych diet nastawiona jest wyłącznie na utratę masy ciała. Jest niezbędnym narzędziem dla osób borykających się z nadwagą i otyłością. Post przerywany może natomiast przynosić pozytywne rezultaty również u osób z niewłaściwą masą ciała, a reżim ograniczający spożycie posiłków w określonych porach dnia, nocy czy tygodnia może również sprawdzić się w przypadku osób, które mają problem z podjadaniem między posiłkami.

Pojawiająca się w zestawieniu dieta ketogenna należy do najbardziej kontrowersyjnych. Badacze wskazują, że restrykcyjnie ograniczająca węglowodany do 50 g na dzień dieta keto może obniżać ryzyko cukrzycy i zmniejszać masę ciała.

- Początkowy spadek masy ciała jest większy, bo znika glikogen z mięśni, a także usuwana jest z organizmu woda, która wiąże glikogen. Stąd ten spadek masy ciała wydaje się spektakularny, ale jest pozorny, wystarczy zarzucić keto, a wrócą wszystkie kilogramy wraz z glikogenem - wyjaśniał w rozmowie z WP abcZdrowie dietetyk kliniczny mgr Kamil Paprotny.

Jednocześnie dieta keto może zwiększać ryzyko sercowo-naczyniowe, wpływać negatywnie na wątrobę czy zwiększać ryzyko kamicy żółciowej.

- Byłem przerażony, gdy dane Google Trends dowiodły, że najczęściej wyszukiwanymi przez Polaków diet są dieta carnivore i dieta keto. Żadne towarzystwo naukowe świata nigdy nie rekomendowało żadnej z nich - podkreśla z WP abcZdrowie prof. Maciej Banach, specjalista w dziedzinie kardiologii i lipidologii, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, sekretarz generalny Europejskiego Towarzystwa Miażdżycowego.

- Dietę keto stosujemy tylko w bardzo ścisłych wskazaniach, w otyłości, cukrzycy czy zaburzeniach padaczkowych u dzieci. Wtedy też maksymalny czas stosowania diety keto to dwa, trzy lata, ale nie dłużej, bo wiemy, że dieta ketogenna może zwiększać ryzyko sercowo-naczyniowe z uwagi na zbyt dużą podaż nasyconych kwasów tłuszczowych - tłumaczy ekspert.

Dieta carnivore z kolei należy do diet wysokobiałkowych i wymaga eliminacji warzyw, owoców, nasion czy orzechów. Opiera się wyłącznie na mięsie i produktach odzwierzęcych.

- Już dawno dowiedliśmy, że każde mięso, nie tylko przetworzone, jest niezdrowe. To tak jakby ktoś strzelił sobie w kolano i z przestrzelonym kolanem próbował iść dalej. Postęp miażdżycowy na diecie carnivore jest dramatyczny. Po co propagować tę dietę w social mediach? Jedyne, co przychodzi do głowy, to chęć zarobienia na naiwności i niewiedzy innych - podkreśla prof. Banach.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze