Trwa ładowanie...

Zbadali ludzi, którzy często piją kawę. Ten wniosek najbardziej zaskakuje

 Paula Komendarczuk
16.02.2023 14:37
Tolerancja na kofeinę sprawia, że wraz z upływem czasu potrzebujemy coraz większej ilości kawy, aby się obudzić.
Tolerancja na kofeinę sprawia, że wraz z upływem czasu potrzebujemy coraz większej ilości kawy, aby się obudzić. (Adobe Stock)

Kawa to jeden z najpopularniejszych napojów, po które sięgamy o poranku. Liczba dozwolonych filiżanek w ciągu dnia wciąż stanowi przedmiot dyskusji wśród naukowców. Coraz częściej słyszy się również o przyzwyczajeniu organizmu do kofeiny, w czym miałyby pomóc kilkudniowe przerwy w spożywaniu kawy. Czy warto rezygnować z picia małej czarnej?

spis treści

1. Tolerancja na kofeinę

Tolerancja na kofeinę to zdolność organizmu do radzenia sobie z działaniem tej substancji. Wraz z upływem czasu organizm staje się bardziej odporny na działanie kofeiny, co skutkuje zmniejszeniem jej pobudzających właściwości.

Osoby z wysoką tolerancją muszą wybierać coraz mocniejsze kawy lub pić je częściej, aby uzyskać zadowalający efekt. Z tego względu niektórzy eksperci zaczęli zastanawiać się nad wprowadzaniem przerwy w piciu kawy, ponieważ konkretna dawka kofeiny i tak przestaje działać. Po pewnym czasie nie redukuje senności i zmęczenia ani nie zwiększa czujności organizmu.

Kofeina ma zbliżoną budowę chemiczną do adenozyny, czyli przekaźnika informacji o zmęczeniu, który za pomocą receptora hamuje aktywność mózgu, czego efektem jest senność. Kofeina łączy się z tymi samymi receptorami, co sprawia, że adenozyna nie może wpłynąć na mózg i poziom naszego zmęczenia.

Zobacz film: "Jak ograniczyć węglowodany w diecie?"

Niestety organizm z czasem zaczyna produkować więcej receptorów, a my potrzebujemy znacznie większą ilość kofeiny, by polepszyć swoje samopoczucie.

2. Jak uniknąć zwiększonej tolerancji na kofeinę?

Murray Carpenter twierdzi, że tolerancja na kofeinę dochodzi do pewnego punktu, który jest odpowiedni dla danej osoby. Potwierdził to również eksperyment, który polegał na obserwowaniu zachowania osób, które mają nieograniczony dostęp do kawy o różnej mocy.

Okazało się, że ludzie sięgający po napój z mniejszą zawartością kofeiny piją go częściej, niż ci, którzy preferują mocniejszą kawą. Może świadczyć to o tym, że jesteśmy w stanie samodzielnie rozpoznać ile kofeiny potrzebujemy i odpowiednio ją sobie dawkować.

Może się jednak zdarzyć, że nie jesteśmy zadowoleni z naszej obecnej tolerancji na kofeinę. W tym przypadku jedynym sposobem jest ograniczenie picia małej czarnej o połowę przez kilka dni, a następnie nowej dawki o 50 proc. przez kilka dni. Ekspert Joseph Riviera jest zdania, że organizm po około tygodniu powinien wrócić do pierwotnej tolerancji.

Dobrym rozwiązaniem jest również nagłe odstawienie kawy, ale dla większości osób jest to bardzo trudne, ponieważ odczuwają wówczas silne zmęczenie i ból głowy.

Paula Jakubasik, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze