Trwa ładowanie...

4 mity żywieniowe, w które wierzą nawet dietetycy - cz. I

Mgr Natalia Główka
15.05.2019 14:16
4 mity żywieniowe, w które wierzą nawet dietetycy - cz. I
4 mity żywieniowe, w które wierzą nawet dietetycy - cz. I (123RF)

W dzisiejszych czasach coraz więcej osób interesuje się zdrowym żywieniem. Niestety wraz z dostępem do wielu niesprawdzonych źródeł „wiedzy”, rośnie liczba powielanych mitów.

Niektóre z nich zostały już obalone - wiadomo, że jajka nie wpływają negatywnie na zdrowie, produkty light wcale nie są lepszą alternatywą dla zwykłych arykułów, a zjadanie ostatniego posiłku o godzinie 18 nie zagwarantuje utraty kilogramów. Jednak stale pojawiają się coraz to nowe „zdrowe” pomysły, które wprowadzają nas w błąd. Jakie mity żywieniowe zyskują ostatnio na popularności?

1. Lewoskrętna witamina C

Witamina C to inaczej kwas L-askorbinowy. Jednak „L” w nazwie nie oznacza lewoskrętny. Ten kwas jest izomerem o konfiguracji względnej L. Jest to trudne wytłumaczenie, ale jednak pokazujące, że istnieją różnice w pojęciach „skręcalności” i „konfiguracji”. W biochemii możemy wyróżnić też drugą formę tego kwasu – D-askorbinowy, jednak nie jest to już witamina C, ponieważ inna struktura przestrzenna nie daje już właściwości jakie ma witamina C. Kwas L-askrobinowy skręca światło spolaryzowane w prawo, więc jeśli chcielibyśmy być precyzyjni, jedyna forma działająca witaminy C jest prawoskrętna.

Podsumowując, nie ma lepszej czy gorszej, lewo- lub prawoskrętnej witaminy C. Jest tylko jedna forma – kwas L-askorbinowy, która występuje zarówno w suplementach, jak i w żywności. Produkowana forma witaminy C wytwarzana jest zawsze jedną metodą chemiczną. Zarówno syntetyczna, jak i naturalna witamina C jest taka sama. Co nie znaczy, że zaleca się zamianę produktów bogatych w tę witaminę na suplementy.

Zobacz film: "Jak objawia się nadczynność i niedoczynność tarczycy?"

Więc jak w końcu jest z tą lewoskrętną witaminą C? Nie ma czegoś takiego!

2. Kawa odwadnia

Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że kawa zwiększa wypłukiwanie elektrolitów i odwadnia nasz organizm. Faktycznie u osób, które nie piją regularnie kawy, już niewielka dawka kofeiny może skutkować zwiększonym wydalaniem moczu. Jednak już po kilku dniach wytwarza się tolerancja na kofeinę i jej diuretyczny (moczopędny) efekt.

Badania pokazują, że regularne przyjmowanie kofeiny nie wpływa na istotne zmiany w objętości i składzie moczu.

3. Test buraczany mówi o nieszczelności jelit

Test buraczany polega na wypiciu określonej ilości soku z buraków i następnie oceny koloru moczu. Jeśli zaobserwujemy czerwone zabarwienie, oznacza to przeciekające jelito.

Czy aby na pewno?

Nikt nigdy nie sprawdził, czy beeturia (burakomocz) jest markerem określającym występowanie zespołu jelita przeciekającego. Jednak należy pamiętać, że betanina jest małą i nierozpuszczalną cząstką i nie wydaje się możliwe, żeby przedostawała się przez jelita jedynie w przypadku ich nieszczelności.

Podsumowując: jeśli po zjedzeniu buraków mocz zmienia kolor, nie masz się absolutnie czym przejmować w kwestii szczelności jelit.

Dlaczego w takim razie mocz jednych jest czerwony, a innych nie? W rzeczywistości każdy oddaje czerwony mocz, jednak u niektórych jest to zbyt mało widoczne gołym okiem. Może to wynikać ze stopnia nawodnienia, spożycia posiłków wpływających na kwaśność żołądka, tempa opróżniania żołądka, a nawet może mieć tutaj wpływ sam rodzaj buraków.

4. Masz problemy z tarczycą? Nie jedz warzyw kapustnych

Bardzo często zaleca się unikanie warzyw krzyżowych przy niedoczynności tarczycy. Wynika to z zawartości goitrogenów w tego rodzaju produktach. Związki te mają działanie obniżające stężenie jodu w organizmie, przez co mogą wpływać na zaburzoną produkcję hormonów tarczycy. Wydawałoby się więc, że warto unikać takich warzyw.

Jak jest naprawdę?

Obróbka termiczna dezaktywuje goitrogeny. Natomiast spożywanie warzyw krzyżowych na surowo w przeciętnych porcjach, czyli poniżej kilograma, nie wpłynie niekorzystnie.

Zachęcamy do sprawdzania źródeł informacji jakie czytamy w internecie i ich weryfikowania. Nie wszystko co czytamy jest prawdą, a wiele informacji może nawet bardzo negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie.

Zapraszamy również do zapoznania się z II częścią mitów dotyczących żywienia - Mity żywieniowe, w które wierzą nawet dietetycy - cz. II

Tekst został opublikowany w ramach współpracy z poradnią dietetyczną Nutricus.

 

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze