Czysta trucizna czy samo zdrowie? Spór o olej kokosowy
Burza po słowach profesor Karin Michels, która twierdzi, że: ”olej kokosowy to czysta trucizna”. Tak zachwalany produkt spożywczy miałby zniknąć z naszej kuchni? Odpowiedź jest zawarta w sławnym twierdzeniu Paracelsusa: "Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę."
1. HIT czy KIT?
Olej kokosowy miał być doskonały w kuchni, kosmetyce i mieć zbawienne wpływ na zdrowie. Można by rzec, że to produkt cenniejszy niż złoto.
Na chwilę jednak straciliśmy tę pewność. Wszystko za sprawą profesor Karin Michels z Uniwersytetu Harvarada, która uważa, że olej kokosowy jest tak samo szkodliwy jak smalec czy masło. Kobieta określa produkt jako “czystą truciznę i najgorszą rzecz jaką można jeść”. Zwraca uwagę, że nie ma udokumentowanych analiz badawczych, które dowiodłyby, że olej ten ma właściwości zdrowotne. Wiadomo natomiast, jaki jest skład produktu. W 82 proc. są to tłuszcze nasycone. W ostatecznym rozrachunku jest to więcej niż w maśle i smalcu. Jej 50-minutowy wykład na Youtube obejrzało już milion osób.
Amerykańska Organizacja Kariologów (American Heart Association - AHA) jest zdania, że olej kokosowy wpływa negatywnie na nasze zdrowie w takim samym stopniu, co tłuszcze pochodzenia zwierzęcego. Prowadzi to do chorób serca czy miażdżycy.
Z powyższymi założeniami nie zgadza się nasz specjalista, Piotr Żeberkiewicz, dietetyk i trener personalny.
- Nie mogę zgodzić się z tezą pani profesor. To tak jakby powiedzieć, że powietrze, którym oddychamy, to też "czysta trucizna” - mówi Żeberkiewicz.
2. Popularność oleju kokosowego
Dziś trudno ustalić, w którym momencie olej kokosowy stał się taki popularny. Może być to zasługą badań z początku lat 2000. Dowiodły one, że olej kokosowy przyśpiesza odchudzanie. Modę na jego spożycie zapoczątkowały gwiazdy Hollywood. Należały do nich Miranda Kerr czy Angelina Jolie. W naszym kraju jego propagatorką jest Anna Lewandowska. Jakie cenne właściwości ma ten tłuszcz?
- Olej kokosowy ma wiele właściwości. Główną jest wysoki "punkt dymienia" podczas smażenia oraz to, że nie posiada w sobie kwasów omega-3, które poddawane obróbce termicznej są rakotwórcze. W przeciwieństwie do np. oleju lnianego czy oliwy z oliwek – mówi dietetyk.
3. Skąd kontrowersje?
Najnowsze analizy uderzają w olej kokosowy, dyskwalifikując go z pozycji ”superfoods". Jakie są tego przyczyny?
- Moim zdaniem uderza on w przemysł, który produkuje najpopularniejsze oleje np: słonecznikowy, palmowy czy oliwę z oliwek. Co za tym idzie ich sprzedaż spada. Wielokrotnie czytałem wypowiedzi profesorów i doktorów, pod którymi były informacje, iż jest to artykuł sponsorowany przez jedną z wiodących firm produkujących olej palmowy – mówi Żeberkiewicz.
Wbrew temu, o czym mówi prof. Karin Michels, istnieją badania, które potwierdzają dobroczynne działania tego tłuszczu. Niezależne ośrodki naukowe (np. Centrum Doskonałości w Badaniach i Opiece nad Chorobą Alzheimera z Australii, Centrum Badań nad Żywnością i Innowacjami z Loncoln Univeristy czy Szkoła Zdrowia Publicznego z Curtin) przeprowadziły analizy, które dowiodły, że olej kokosowy wpływa pozytywnie na proces odchudzania, insulinoodporność oraz nadciśnienie.
- Olej kokosowy polecany jest przede wszystkim sportowcom. Ich metabolizm kwasów tłuszczowych jest nieco inny niż u przeciętnego Kowalskiego, którego aktywność fizyczna nie jest większa niż np. dwa spacery w tygodniu lub siłownia raz lub dwa w tygodniu. Olej jest bogaty w kwas laurynowy, który jest bardzo energetyczny, czyli po jego spożyciu czujemy się jak po wypiciu kawy. Każdy z nas może spożywać olej kokosowy, ale w ilości nie większej niż 10 gramów dziennie, biorąc pod uwagę iż całodzienna podaż tłuszczy to około 50-60 gramów – mówi Żeberkiewicz.
Osoby, które mają podwyższony cholesterol powinny zrezygnować ze spożywania tłuszczu.
- Oleju kokosowego należy unikać przy wysokim poziomie LDL a niskim HDL. Dla przykładu HDL wynosi 30mg/dl a LDL 180mg/dl. W takim przypadku należy obniżyć podaż oleju kokosowego, zwiększając podaż oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek (oczywiście na zimno) – mówi dietetyk.
Ci, którzy liczą na jednoznaczny werdykt czy olej kokosowy jest zdrowy czy nie, mogą czuć się rozczarowani. Prawda leży pośrodku:
- Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Ważne, by zachować zdrowy rozsądek w tym, co i kiedy jemy. W codziennej praktyce stosuję olej kokosowy od wielu lat z bardzo dobrymi efektami. Jeżeli nie będziemy go nadużywać nie ma żadnych przeciwwskazań, aby z niego korzystać – podsumowuje Żeberkiewicz.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl