Genetycznie modyfikowane pomidory będą produkować substancje zwalczające choroby
Naukowcy z John Innes Centre w Wielkiej Brytanii opracowali nowy szczep genetycznie zmodyfikowanych pomidorów, które - według wstępnych badań - są w stanie produkować takie ilości naturalnych związków, jakie będą mogły aktywnie uczestniczyć w walce z chorobami. Związki te to resveratrol i genisteina. Czy wkrótce pomogą nam pokonać nowotwory, cukrzycę i inne przewlekłe choroby?
1. Resveratrol i genisteina – siła naturalnych związków
W czym tkwi tajemnica genetycznie zmodyfikowanych pomidorów? Twórcy pomysłu, Yang Zhanga i Eugenio Butellego twierdzą, że jesteśmy w stanie pokonać różne choroby, wykorzystując naturalne związki – resveratrol oraz genisteinę. Ich rozwój w pomidorze zwiększa specjalny rodzaj białka AtMYB12.
Resveratrol to przeciwutleniacz, który wspomaga organizm w walce z wolnymi rodnikami. Usprawnia pracę krążenia, sprzyja polepszeniu wyglądu oraz struktury skóry, wspomaga metabolizm, pomagając w utracie masy ciała, ponadto wspomaga przepływ krwi w kończynach dolnych przez co niweluje uczucie tzw. ciężkich nóg. Jednak najcenniejsze właściwości resveratolu to – jak wykazały badania brytyjskich naukowców – wspieranie układu odpornościowego oraz walka z chorobami serca, cukrzycą, chorobą Alzheimera, a nawet nowotworami.
Resveratrol można uzyskać ze skórek winogron, jednak badacze z John Innes Centre w Wielkiej Brytanii twierdzą, że są w stanie wyprodukować genetycznie zmodyfikowanego pomidora, który będzie miał w sobie taką ilość substancji, jaka normalnie znalazłaby się w pięćdziesięciu butelkach czerwonego wina.
Genisteina to także silny antyoksydant. Jest to związek pochodzenia roślinnego, który występuje np. w soi. Od lat znane są właściwości upiększające i zdrowotne tej substancji. Genisteina bowiem ma działanie przeciwzmarszczkowe, sprawia, że skóra jest bardziej nawilżona i napięta. Sybstancja pomaga w leczeniu trądziku, działa przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo oraz przeciwbakteryjnie. Ale dopiero najnowsze badania wykazały, że genisteina może być pomocna także w leczeniu raka piersi. Musi być jej jednak odpowiednie stężenie w małej objętości. Brytyjscy naukowcy obliczyli, że są w stanie wyprodukować takiego pomidora, który zawierał będzie w sobie dawkę genisteiny, jaka mogłaby się znaleźć w 2,5 kg tofu.
2. Niezwykła moc białka
Badania naukowców Yanga Zhanga i Eugenio Butellego nad stworzeniem genetycznie zmodyfikowanego pomidora rozpoczęły się od badania nad białkiem AtMYB12 – występuje ono w rzodkiewniku pospolitym. Analizy wykazały, że proteiny te wspomagają geny, które związane są z metabolizmem rośliny. W momencie wprowadzenia tego białka do pomidora zwiększyła się ilość energii i węgla, jaką roślina przeznacza na wytwarzanie fenylopropanoidów, a więc resveratrolu i genisteiny. Oznacza to możliwość produkcji tych związków na skalę przemysłową i to taniej niż przy pozyskiwaniu ich z winogron i soi.
Dlaczego wybrano pomidory? Autorzy eksperymentu przekonują, że są tanie do wyhodowania, a ponadto nie wymagają zbyt dużo uwagi ze strony człowieka, by zdrowo rosnąć.
Czy genetycznie zmodyfikowane pomidory, zawierające duże stężenie resveratrolu i genisteiny, ochronią nas w przyszłości przed chorobami nowotworowymi i pozwolą cieszyć się zdrowym wyglądem skóry na długie lata?