Groźny tłuszcz trzewny. Badacze odkryli, że można się go pozbyć, pijąc sok
Choć niewidoczny, to bardzo groźny. Tłuszcz trzewny to tkanka, która lokalizuje się w okolicy narządów wewnętrznych. Może wywoływać stan zapalny w organizmie, a także prowadzi do rozwoju wielu groźnych chorób – od cukrzycy po demencję. I choć niełatwo się go pozbyć, jest jeden produkt, który może w tym pomóc.
1. Polifenole jabłkowe mogą zwalczać choroby
Tłuszcz trzewny, określany także mianem wisceralnego, może występować nie tylko u osób z nadwagą oraz otyłością. Nawet szczupłe osoby bywają narażone na skutki jego działania. Nadmiar tkanki tłuszczowej ukrytej w trzewiach wpływa negatywnie na pracę narządów wewnętrznych, prowadzi do zaburzeń hormonalnych organizmu, zwiększa ryzyko wystąpienia insuliooporności oraz cukrzycy, a nawet przyczynia się do chorób układu sercowo-naczyniowego. Za odkładanie się w nadmiarze tłuszczu trzewnego odpowiada przede wszystkim dieta, ale badania dowodzą, że istnieje jeden słodki sok, który może pomóc w walce z niewidzialnym wrogiem.
W "Journal of Oleo Science" ukazały się wyniki badań nad skutecznością soku jabłkowego wobec tłuszczu trzewnego. Dlaczego akurat ten napój? Wszystko za sprawą polifenoli jabłkowych. To roślinne związki, obejmujące m.in. glikozyd kwercetyny, kwas chlorogenowy czy epikatechinę.
Polifenole mają silne działanie przeciwutleniające – zmniejszają liczbę wolnych rodników odpowiedzialnych za uszkodzenie komórek, prowadzące m.in. do chorób serca i innych schorzeń o charakterze przewlekłym. Polifenole mogą także hamować rozwój, a nawet niszczyć komórki nowotworowe.
Badanie prowadzone przez Fundamental Research Laboratory w Japonii wykazało, że związki te obniżają poziom zarówno "złego" cholesterolu, jak i cholesterolu całkowitego.
W kolejnym badaniu naukowcy postanowili sprawdzić, jak polifenole z jabłek wpływają na organizm osób z "umiarkowaną niedowagą" po osoby z "umiarkowaną otyłością".
124 uczestników podzielono na dwie grupy – placebo oraz grupę spożywającą 600 miligramów polifenoli jabłkowych, co jest równowartością ok. 340 g soku jabłkowego. Grupy obserwowano przez 12 tygodni. Już po ośmiu tygodniach badacze odnotowali zmniejszenie ilości tłuszczu trzewnego wśród osób pijących sok jabłkowy.
Co istotne, te zaskakujące efekty zaobserwowano wyłącznie u osób z większą ilością tłuszczu wisceralnego.
2. Czy warto pić sok jabłkowy?
Choć w soku znajdują się cenne polifenole, to pozyskiwanie soku powoduje straty w błonniku. Jabłka zawierają pektyny, czyli rodzaj błonnika pokarmowego, który daje uczucie sytości, reguluje poziom cukru we krwi i wreszcie usprawnia pracę jelit. Wiążąc się z wodą, ogranicza wchłanianie tłuszczu z pokarmów. Znajduje się w soku, ale znacznie więcej w całych owocach, zwłaszcza w skórce.
Tymczasem okazuje się, że spożywanie właśnie skórek z jabłek może obniżać ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego - nadciśnienia, wysokiego poziomu cukru we krwi czy otyłości brzusznej i hipercholesterolemii.
Liczne badania potwierdzają również, że w walce z tłuszczem trzewnym istotna jest zmiana diety, a szczególnie włączenie do niej dużej ilości świeżych warzyw i owoców, a także błonnika pokarmowego.
Sok jabłkowy może być dobrą alternatywą, gdy nie możemy sięgnąć po cały owoc. Jednak zdecydowanie lepiej chrupać jabłka: to aż 5 g błonnika w jednym owocu, a do tego znaczne ilości witaminy C, beta karotenu i potasu. W procesie otrzymywania soku wiele cennych witamin po prostu ginie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl