Jak rozpoznać, że czereśnie są robaczywe? Zwróć uwagę na ten szczegół
Co roku z niecierpliwością czekamy aż pojawią się w sklepach i na straganach. Niestety, bardzo często te smaczne owoce są robaczywe. Jak rozpoznać, czy w czereśniach zadomowiły się robaki?
1. Czereśnie – czy warto je jeść?
Choć z roku na rok sezon na nie trwa coraz krócej, a cena jest coraz wyższa, to trudno odmówić sobie tych smakowitych owoców. Jednak publikowana co roku przez Environmental Working Group (EWG) lista najbardziej skażonych pestycydami owoców i warzyw niestety zawiera i czereśnie. W 2022 roku znalazły się na ósmym miejscu na liście, która jest jasnym ostrzeżeniem dla amatorów owoców i warzyw.
W takim razie jeść czy nie jeść?
- Biorąc pod uwagę, że czereśnie jemy raz w roku, to w porównaniu z pomidorami uprawianymi na wacie szklanej, które są niemal toksyczne, nie ma powodów do obaw – mówi stanowczo w rozmowie z WP abcZdrowie Agnieszka Piskała-Topczewska, dietetyczka i założycielka Nutrition Lab.
Tutaj kluczowe może być sięganie po owoce z upraw ekologicznych. A warto, bo czereśnie to źródło wielu witamin i minerałów.
- Garść czereśni zaspokaja w stu procentach dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. W czereśniach znajduje się też cyjanidyna, która jest szczególnie cenna dla osób, które cierpią na dnę moczanową czy artretyzm. Ułatwia bowiem usuwanie kwasu moczowego z organizmu - wyjaśnia dietetyczka.
Ekspertka przyznaje również, że w czereśniach znajdziemy sporo potasu, który wpływając na równowagę elektrolitową w organizmie, bierze udział w profilaktyce chorób krążenia.
- Zwłaszcza że ta równowaga jest często zaburzona z powodu nadmiaru sodu w organizmie – zaznacza dietetyczka, zwracając uwagę na współczesną dietę obfitującą w żywność wysokoprzetworzoną i nasze upodobanie do słonych potraw.
- Co ciekawe, podobnie jak truskawki, czereśnie są moczopędne, co jest cenną wskazówką dla osób z nadciśnieniem tętniczym czy obrzękami, nawet tymi, które często dokuczają nam latem z powodu wysokiej temperatury – tłumaczy Agnieszka Piskała-Topczewska.
Na tym lista zalet się nie kończy, bo czereśnie składają się w 80 proc. z wody. Są zatem i niskokaloryczne, i świetnie nawadniają organizm. I chociaż jak każdy inny owoc zawierają cukry proste w postaci fruktozy, to dzięki błonnikowi nie są zakazane nawet w diecie osób z cukrzycą.
Mają chyba tylko jedną wadę – białe larwy, które często odkrywamy, gdy przynosimy do domu kosz czereśni z targu.
2. Robaczywe czereśnie – jak rozpoznać?
Czy powinny budzić nasze obawy? Ekspertka uspokaja, że małe robaki w czereśniach – a konkretnie larwy nasionnicy trześniówki – to nic złego. - Na pewno zjedzenie robaka z czereśnią nam nie zaszkodzi – przyznaje.
A jak sprawdzić, czy owoce mają robaki? Wystarczy się im dobrze przyjrzeć.
Nie kupujmy czereśni, gdy mają:
- widoczne dziurki w skórce lub korytarzyki pod jej powierzchnią,
- niejednolity kolor nasuwający skojarzenie z obitym owocem,
- czarne punkty lub białe plamki.
Jednak niezależnie od tego, jedno jest pewne: owoce zawsze należy umyć pod bieżącą wodą przed spożyciem. O ile larwy nasionnicy trześniówki nie są groźne, to na owocach (zwłaszcza zbieranych przez nas w lesie czy na łące) mogą znajdować się dużo groźniejsi lokatorzy. Jedząc niemyte owoce, narażamy się na zakażenie tasiemcem, owsicą czy glistnicą, a także bardzo groźną chorobą pasożytniczą – bąblowicą.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl