Jeśli przekroczysz tę dawkę, może dojść do zatrucia. Lepiej uważać

Badacze podkreślają, że kofeina może stanowić element zdrowej diety, pod warunkiem, że zachowamy umiar. Nie zawsze jest to proste, zwłaszcza jeśli pijemy codziennie nie tylko kawę, ale i herbatę lub sięgamy po suplementy. FDA wydało ostrzeżenie.

1. Czy wiesz, ile kofeiny spożywasz w ciągu dnia?

Amerykańska agencja rządowa U.S. Food and Drug Administration (FDA) w najnowszym komunikacie przypomina, by zachować ostrożność w związku z konsumpcją kofeiny. Podkreśla, że według badaczy kofeina może stanowić element zdrowej i zróżnicowanej diety, nie ma więc powodów do obaw przed dodatkową filiżanką kawy czy herbaty, jednak "nadmiar kofeiny może stanowić zagrożenie dla zdrowia".

Niestety trudno określić tę niebezpieczną dawkę, bo zależy od takich czynników jak masa ciała, rodzaj przyjmowanych leków czy indywidualna wrażliwość na kofeinę.

Zobacz film: "Dlaczego nie powinniśmy pić kawy z mlekiem"

Co więcej, alkaloid ksantynowy obecny jest nie tylko w kawie czy herbacie, ale także w yerba mate, czekoladzie, kakao, niektórych napojach dostępnych w sklepie, w tym w tzw. energetykach. Może także w niewielkiej ilości znajdować się nawet w bezkofeinowej kawie, wreszcie jest składnikiem, niekiedy głównym, suplementów diety.

W ich przypadku FDA zaleca, by sprawdzać ilość kofeiny w tabeli na opakowaniu, aby mieć pewność, że nie przekroczymy dobowej bezpiecznej dawki. Fani kawy mogą jednak odetchnąć z ulgą. Zdaniem naukowców za ilość, która nie powinna zaszkodzić, można uznać 400 mg kofeiny dziennie. To równowartość czterech lub pięciu filiżanek kawy.

2. Uwaga na suplementy. Dwa zgony w USA

Niestety fani napojów energetyzujących powinni zachować ostrożność – puszka o pojemności 250 ml może zawierać od 80 do nawet 120 mg kofeiny. Wypicie kilku energetyków może prowadzić do przekroczenia limitu. FDA zwraca również uwagę na suplementy zawierające kofeinę – zdaniem organu to właśnie one mogą stanowić największe zagrożenie. FDA donosi, że w Stanach Zjednoczonych doszło już do dwóch zgonów spowodowanych przedawkowaniem suplementów zawierających czystą, skoncentrowaną kofeinę.

"Ryzyko przedawkowania kofeiny wzrasta wraz ze wzrostem stężenia kofeiny w produkcie, co oznacza, że nawet małe dawki silnie skoncentrowanego produktu mogą prowadzić do niebezpiecznych skutków. Tylko jedna łyżeczka czystej kofeiny w proszku może zawierać taką samą ilość kofeiny jak 28 filiżanek kawy, a pół filiżanki płynnego produktu o wysokim stężeniu kofeiny zawiera równowartość ponad 20 filiżanek kawy. Są to ilości toksyczne, które mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne, łącznie ze śmiercią" – informuje organ.

Jak wskazuje FDA, o przedawkowaniu kofeiny można mówić, jeśli zaobserwujemy takie objawy jak:

• bezsenność,
• stres,
• niepokój,
• przyspieszone tętno,
• rozstrój żołądka,
• mdłości,
• ból głowy,
• obniżenie nastroju (dysforia).

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl