Coraz więcej zakażeń po spożyciu. Winne polskie borówki?
Skażone borówki pochodzące z Polski stały się przyczyną poważnych problemów zdrowotnych w Holandii, a teraz także w Belgii. Jak donoszą media, owoce te były źródłem zakażeń wirusem zapalenia wątroby typu A (WZW A). Do tej pory potwierdzono ponad 30 przypadków w Holandii oraz cztery kolejne w Belgii. Szacuje się, że skażoną partię borówek mogło zakupić ponad 120 tys. osób.
1. Jak doszło do wykrycia skażenia?
13 stycznia 2025 roku holenderska sieć sklepów Albert Heijn ogłosiła wycofanie partii mrożonych borówek amerykańskich o wadze 1 kg z datą przydatności do spożycia do 14 kwietnia 2026 roku włącznie.
Decyzja zapadła po wykryciu, że owoce mogą być skażone wirusem WZW A. Borówki były sprzedawane od października 2024 roku do 13 stycznia 2025 roku, zanim zostały wycofane z rynku.
W ramach działań prewencyjnych Albert Heijn powołał specjalny zespół, którego celem jest udzielenie pomocy klientom. Ponad 2 tys. osób skontaktowało się z siecią, aby uzyskać informacje na temat postępowania w razie wystąpienia objawów zakażenia.
2. Zakażenia w Holandii i Belgii
Do tej pory w Holandii potwierdzono ponad 30 przypadków zakażeń WZW A, a w Belgii odnotowano kolejne cztery, które mogą mieć związek z tą samą partią borówek.
Eksperci ostrzegają, że okres inkubacji wirusa wynosi od 15 do nawet 50 dni (średnio 28 dni), co oznacza, że liczba zakażonych może wzrosnąć. WZW A przenosi się już na około dwa tygodnie przed wystąpieniem pierwszych objawów, co zwiększa ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się choroby.
Holenderski instytut zdrowia publicznego (RIVM) wskazuje, że do skażenia mogło dojść na etapie zbiorów lub pakowania owoców. Prawdopodobnym źródłem wirusa była osoba zakażona, która jeszcze nie miała widocznych symptomów choroby.
Zobacz także: Już 30 zakażonych. Polskie borówki skażone WZW A
3. Skutki i środki ostrożności
Zapalenie wątroby typu A jest poważną chorobą wirusową, której objawy obejmują zmęczenie, ból brzucha, nudności, wymioty i żółtaczkę. Eksperci przypominają o konieczności zachowania szczególnej ostrożności i zwracania uwagi na objawy, szczególnie u osób, które mogły spożywać skażone owoce.
Albert Heijn podkreśla, że klienci, którzy zakupili mrożone borówki z wycofanej partii, mogą je zwrócić w sklepach i uzyskać zwrot pieniędzy.
Choć dokładny producent skażonych borówek z Polski nie został jeszcze ustalony, sprawa wywołała duże poruszenie zarówno w Holandii, jak i Belgii. Śledztwo mające na celu wyjaśnienie źródła skażenia oraz zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości jest w toku.
Sprawa przypomina o konieczności zachowania najwyższych standardów higieny podczas produkcji i przetwarzania żywności oraz regularnego monitorowania jakości produktów spożywczych na każdym etapie ich produkcji i dystrybucji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
