Już 30 zakażonych. Polskie borówki skażone WZW A
Polskie borówki znalazły się w centrum skandalu, po tym jak w Holandii stwierdzono przypadki zakażeń wirusem zapalenia wątroby typu A (WZW A) u osób, które spożywały owoce. Sprawa wzbudziła niepokój zarówno w Holandii, jak i w Polsce, gdzie pojawiają się pytania o bezpieczeństwo produktów dostępnych na rynku.
1. Wycofanie produktów z rynku
Skandal wybuchł 13 stycznia 2025 roku, kiedy holenderska sieć sklepów Albert Heijn poinformowała o wycofaniu zmrożonych borówek pochodzących z Polski.
Chodzi o opakowania 1 kg z datą przydatności do spożycia 14 kwietnia 2026 roku. Produkt był dostępny w sprzedaży od października 2024 roku. Klientom zaoferowano zwrot pieniędzy za zakupiony towar.
W Belgii, gdzie również sprzedawano borówki, nie odnotowano przypadków zakażeń, jednak tamtejsze sklepy również zdecydowały się na wycofanie produktu.
Sieć Albert Heijn poinformowała, że borówki zakupiło co najmniej 120 tys. klientów, w tym 8 tys. w Belgii. Zakażenie dotknęło ponad 30 osób, a 12 z nich wymagało hospitalizacji. Jak dotąd około 2 tys. osób zgłosiło się do sklepu z pytaniami, głównie dotyczącymi objawów zakażenia i procedur zwrotu kosztów.
Holenderskie media donoszą, że jeden z klientów planuje wystąpić z roszczeniami odszkodowawczymi wobec sieci handlowej. Wciąż trwa dochodzenie mające na celu ustalenie, kto ponosi odpowiedzialność za skażenie owoców.
2. Objawy i przebieg choroby
Zakażenie WZW A objawia się zmęczeniem, lekką gorączką, bólem w górnej części brzucha, brakiem apetytu, nudnościami oraz wymiotami. Często towarzyszy mu żółtaczka.
Choroba może mieć cięższy przebieg u osób dorosłych, zwłaszcza w starszym wieku. Polski sanepid przypomina, że dzieci przechodzą zakażenie zazwyczaj łagodniej, często bezobjawowo.
Zobacz także: GIS ostrzega przed bąblowicą. Wystarczy jeden błąd, by się zarazić
Holenderski odpowiednik sanepidu (RIVM) wskazuje, że do skażenia mogło dojść podczas pakowania lub zbioru owoców, gdzie jedna z osób mogła być nosicielem wirusa jeszcze przed pojawieniem się objawów.
3. Ryzyko dla polskich konsumentów
Pojawia się pytanie, czy skażone borówki mogły trafić również na polski rynek. Do tej pory Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) nie wydał oficjalnego komunikatu w tej sprawie. W Polsce brakuje jednak informacji na temat podobnych przypadków, co może sugerować, że problem dotyczył głównie eksportu.
Eksperci przypominają o konieczności dokładnego mycia owoców przed spożyciem, szczególnie w przypadku produktów importowanych. Konsumenci powinni także zwracać uwagę na daty przydatności i źródło pochodzenia produktów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl