Trwa ładowanie...

Koreański klasyk jest uwielbiany przez Polaków. Naukowcy nie mają dobrych wiesci

 Katarzyna Prus
Katarzyna Prus 29.01.2024 12:40
W kimchi wykryto groźne bakterie
W kimchi wykryto groźne bakterie (Getty Images / X)

W popularnej koreańskiej kiszonce wykryto groźne bakterie. Kimchi, które zdobyło ogromną popularność m.in. w Polsce, może zawierać nawet szczepy, które wywołują sepsę.

spis treści

1. Groźne bakterie w kimchi

Amerykańscy naukowcy z uniwersytetu w Ohio nie mają dobrych wiadomości dla amatorów kiszonek. Okazuje się, że fermentowana żywność, w tym popularne w Polsce kimchi, może zawierać niebezpieczne drobnoustroje.

Chodzi o oporne na antybiotyki bakterie. Niektóre szczepy po dostaniu się do krwi, mogą wywołać nawet sepsę.

Zobacz film: "Żywność light pod lupą dietetyka"
Kimchi może być groźne dla zdrowia
Kimchi może być groźne dla zdrowia (Getty Images)

Takie badania od ponad 20 lat prowadzi prof. Hua Wang. W najnowszych analizach razem ze swoim zespołem szukała bakterii w 10 rodzajach kimchi, czyli pikantnej koreańskiej przystawki ze sfermentowanych warzyw.

Rezultaty mogą szokować. W 9 rodzajach naukowcy wykryli bakterie oporne na antybiotyki, a niektóre z nich mogą wywoływać m.in. choroby jelit.

2. Sepsa i refluks po kiszonkach

W jednym z badanych produktów wykryto szczep wysoce oporny na antybiotyki, który może być jeszcze bardziej niebezpieczny.

- Jeśli takie szczepy dostaną się do krwiobiegu, mogą powodować zakażenie krwi lub sepsę, której nie da się leczyć antybiotykami - ostrzega prof. Wang, cytowana przez "New Scientist".

Ekspertka spodziewa się, że podobne wyniki dadzą badania przeprowadzane na innych sfermentowanych produktach, jak np. kapusta kiszona czy kombucha.

Nie należy też zapominać, że pikantne produkty, w tym kimchi, mogą szkodzić osobom z dolegliwościami żołądkowymi, takimi jak refluks, choroba wrzodowa, zespół jelita drażliwego, a także kobietom karmiącym piersią.

Problemem może być także wysoka zawartość soli w kimchi. Powinny więc na to uważać osoby, które z powodów zdrowotnych, np. nadciśnienia, muszą ograniczać sód.

Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze