Trwa ładowanie...

Lekarz przez miesiąc jadł fast foody. Skutki są katastrofalne

 Paula Komendarczuk
Paula Komendarczuk 26.06.2022 10:56
Lekarz przez miesiąc jadł przetworzoną żywność i zdążył się od niej uzależnić.
Lekarz przez miesiąc jadł przetworzoną żywność i zdążył się od niej uzależnić. (gettyimages)

Lekarz z University College London poddał się eksperymentowi i przez miesiąc jadł wyłącznie przetworzoną żywność. Twierdzi, że postarzał się o 10 lat, przytył ponad 6 kilogramów i walczy z uzależnieniem od jedzenia.

spis treści

1. Jadł fast foody codziennie przez miesiąc

Dr Chris van Tulleken, lekarz pracujący w szpitalu University College London zdecydował się na diametralną zmianę swojej diety.

Przez miesiąc spożywał głównie fast foody, takie jak mrożona pizza, paluszki rybne, płatki śniadaniowe i inne kupione w sklepie posiłki, które wystarczy odgrzać.

Zobacz film: "Fast food niszczy układ odpornościowy"

Krok ten wynikał z potrzeb nowego programu BBC ''What Are We Feeding Our Kids?''. Dr Chris chciał zwrócić uwagę na jakość żywności i fakt, że większości dzieci od najmłodszych lat je przetworzone produkty spożywcze.

Dr van Tulleken po przejściu eksperymentu stwierdził, że doprowadził on do ''katastrofalnych'' skutków. Nowy sposób odżywiania spowodował wzrost wagi aż o 6,5 kg, wywołał zaparcia, bóle głowy, problemy ze snem i lęki.

- Postarzałam się o 10 lat. Moje libido, hemoroidy, zgaga - wszystko się pogorszyło. Stałem się niespokojny i przygnębiony - skomentował.

Dr Chris zdradził, że zaczął cierpieć na uporczywe napady głodu, które uniemożliwiały mu spanie w nocy. Rezonans magnetyczny wykazał, że dieta ta doprowadziła u niego do wystąpienia uzależnienia podobnego do alkoholizmu czy narkomanii.

Lekarz do tej pory nie potrafi pozbyć się też nawyku sięgania w sklepie po niezdrowe produkty. - Nie podoba mi się to, ale nie mogę przestać - narzeka. Dodatkowo czuje się źle we własnym ciele, zakłada takie ubrania, by ukryć większy brzuch.

2. Przetworzona żywność zagraża życiu i zdrowiu

Przetworzona żywność to między innymi płatki śniadaniowe, kiełbasy, parówki, wyroby cukiernicze, zupy w proszku, frytki, chipsy, gotowe sosy i zamienniki mięsa.

Dr Van Tulleken przestrzega rodziców, by zwrócili uwagę na jakość żywności, jaką podają swoim dzieciom. Twierdzi, że większość z nich od najmłodszych lat je biały chleb czy słodzone płatki śniadaniowe.

Dr Chris ma nadzieję, że niedługo etykiety na tzw. śmieciowym jedzeniu będą bardziej szczegółowe, jak np. w przypadku papierosów. Wszystko po to aby konsumenci nie kupowali niezdrowej żywności bez zastanowienia. - Chcę, aby na opakowaniach znajdowało się ostrzeżenie, że te produkty powodują wzrost ryzyka otyłości, raka i śmierci - podsumował w swoim programie.

Paula Jakubasik, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze