Przez tydzień jadła tylko fast foody. Skutki są opłakane
Dziennikarka "Daily Mail" Phoebe Jackson-Edwards postanowiła przeprowadzić eksperyment, w ramach którego przez tydzień żywiła się wyłącznie daniami typu fast food. Podstawą menu były pizza, burgery oraz frytki. Jak jedzenie przetworzonych produktów wpłynęło na jej organizm?
1. Przez tydzień jadła tylko fast foody
Przed przystąpieniem do wyzwania Phoebe Jackson-Edwards zmierzyła poziom tkanki tłuszczowej w organizmie i wykonała badania dotyczące stanu skóry. Wyniki dowiodły, że ilość tłuszczu była adekwatna do wzrostu, a cera zdrowa. Następnie dziennikarka rozpoczęła 7-dniowy eksperyment.
Na menu Phoebe składały się m.in. burgery i frytki, kurczaki i ryby panierowane, kanapki z sosami, tosty, tortille oraz pizze. Już czwartego dnia eksperymentu zauważyła spadek energii i towarzyszyło jej nieustanne zmęczenie, nawet po kilkunastu godzinach snu.
Zaczęła odczuwać problemy z koncentracją i była poddenerwowana.
2. Zmiany w wyglądzie
Wysoko przetworzona żywność odbiła się także na wyglądzie Phoebe. Cera zmieniła się w tłustą i świecącą, podobnie było z włosami. Po tygodniu dziennikarka ponownie wykonała badania. Okazało się, że tkanka tłuszczowa Phoebe wzrosła z 23 do 25 proc.
Na twarzy pojawiły się bruzdy, cera była nie tylko zanieczyszczona, lecz także odwodniona.
Po zaledwie 7 dniach diety opartej na fast foodach Phoebe potrzebowała aż miesiąca, żeby wrócić do formy.
- Jeżeli w ciągu tygodnia stan mojego organizmu tak się pogorszył, aż strach pomyśleć, co by się stało po miesiącu - podsumowała w rozmowie z "Daily Mail".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl