Najgorszy składnik zupy. Gwarancja skoku ciśnienia i cholesterolu
Sycąca zupa to idealny, ciepły posiłek na jesienno-zimowe miesiące. Ale wiele produktów, które często dodajemy do ulubionej potrawy, sprawiają, że staje się ona mniej zdrowa i bardziej kaloryczna. Czego nie powinniśmy dodawać do zupy?
1. Przemyca dodatkowe kalorie
Śmietana jest jednym z tych składników, które lepiej omijać podczas gotowania pierwszego dania. By zupa nie była zbyt tłusta i kaloryczna, najlepiej sięgać po nabiał o mniejszej ilości kalorii.
Wiele osób decyduje się również na dodanie do zupy tłustego mięsa albo kiełbasy. Choć te dodatki mogą wzbogacić smak dania, z drugiej strony mogą obniżać zdrowotne korzyści płynące z potrawy.
Liczne badania naukowe wiążą przetworzone mięso z różnymi schorzeniami jak cukrzyca typu 2. Naukowcy z Harvardu wskazują, że im wyższe spożycie przetworzonego mięsa w diecie, tym większe ryzyko schorzeń przewlekłych i zgonu w ich wyniku.
Zdecydowanie lepiej gotować posiłek na bazie warzywnego puree, chudego mięsa z kurczaka albo mięsa pochodzącego ze sprawdzonego źródła, które nie ma w sobie szkodliwych dodatków.
2. Sprzyja problemom z sercem
Również gotowy bulion w kostkach nie jest dobrym dodatkiem do zupy. Częste korzystanie z produktów o wysokiej zawartości soli zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia chorób serca.
Schorzenia układu krążenia stanowią główną przyczynę zgonów w Polsce i na świecie. Spożywanie potraw bogatych w sód może skutkować nadciśnieniem tętniczym, powodować wzdęcia oraz sprzyjać zatrzymywaniu wody w organizmie.
Gotowy bulion może również zawierać szkodliwe barwniki. Nadają one zupie charakterystyczną barwę, ale jednocześnie mogą szkodzić zdrowiu.
To kolejny składnik bogaty w puste kalorie i zwiększający poziom tzw. złego cholesterolu LDL w krwi. Zaburzenie równowagi lipidów w organizmie zwiększa ryzyko rozwoju wielu groźnych schorzeń jak miażdżyca, zawał serca czy udar mózgu.
3. Może powodować szereg dolegliwości
Kostki rosołowe mogą również zawierać glutaminian sodu, którego zadaniem jest wzmocnienie smaku. Glutaminian sodu to dodatek, który wzbudza sporo kontrowersji.
Wiele publikacji naukowych wskazuje, że nie jest szkodliwy, lecz w nadmiarze, może negatywnie odbijać się na zdrowiu.
Nadmierne spożycie glutaminianu sodu może powodować:
- nadmierną potliwość,
- zawroty głowy,
- kołatanie serca,
- osłabienie,
- drętwienie,
- uczucie niepokoju.
Dolegliwości te w badaniach często nazywane są jako "syndrom chińskiej kuchni".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl