Niskie temperatury przyspieszają utratę wagi
Problem otyłości staje się coraz bardziej powszechny. Olsztyńscy naukowcy proponują jednak niecodzienne remedium na tę chorobę cywilizacyjną. Ostatnie badania wykazują, że temperatura, która nie przekracza 18 stopni Celsjusza, może mieć pozytywny wpływ na proces utraty zbędnych kilogramów.
1. Im chłodniej, tym szczuplej
Badacze z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności Polskiej Akademii Nauk w Olsztynie pod kierunkiem prof. Lesliego Kozaka odkryli, że chłodne powietrze może w znacznym stopniu przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej. Mechanizm procesu nie jest skomplikowany. Otóż na powierzchni naszej skóry rozmieszczone są receptory, które wysyłają do mózgu informację dotyczącą wysokości panującej na zewnątrz temperatury, dzięki czemu organizm „wie”, jak dużo ciepła potrzebuje, by utrzymać tę stałą wynoszącą 37 stopni.
W sytuacji, kiedy przebywamy w chłodniejszym otoczeniu, nasz organizm potrzebuje więcej energii, którą otrzymuje na drodze metabolizowania zmagazynowanych węglowodanów, białek i tłuszczów, przyczyniając się tym samym do redukcji tkanki tłuszczowej. Mechanizm działa podobnie, jak w przypadku regularnego uprawiania sportów. Okazuje się ponadto, że przebywanie w nieco chłodniejszych warunkach zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2.
Pomysł obniżenia temperatury pomieszczeń w mieszkaniach i miejscach użytku publicznego do 18–19 stopni nie spotkał się jednak z aprobatą społeczeństwa.
2. Spalanie na zimno
Zespół ten wraz szwedzkimi specjalistami prowadzi aktualnie inne prace, których celem jest wyjaśnienie wpływu niskiej temperatury otoczenia na florę bakteryjną przewodu pokarmowego, co nie pozostaje bez związku z efektywnością procesów metabolicznych. W ten sposób uczeni starają się dowieść, iż postulat chłodniejszego powietrza w miejscach publicznych jest rzeczywiście uzasadniony, zwłaszcza że chorobliwa nadwaga staje się problemem natury globalnej. Zdaniem profesora Kozaka każda forma walki z tak znacznym nadmiarem kilogramów powinna zostać wypróbowana.
Skutki nadwagi mogą być dla naszego organizmu bardzo niebezpieczne. Pojawiają się problemy z układem krwionośnym i oddechowym. Zdecydowanie zwiększa się ryzyko wystąpienia miażdżycy, niewydolności serca, udaru, nadciśnienia, cukrzycy, kamicy czy infekcji dróg moczowych. Lista konsekwencji pielęgnowania zbędnych kilogramów jest jednak o wiele dłuższa. Może warto zatem zrezygnować z odrobiny ciepła na rzecz zdrowszego i dłuższego życia?