Odgrzewany ryż może zabić. Wszystko przez groźną bakterię
Ryż to uniwersalny i zdrowy dodatek do wielu dań, ale pod jednym warunkiem. Kluczowy jest sposób jego przygotowania i przechowywania. Łatwo się narazić na zatrucie pokarmowe, które może mieć bardzo poważne konsekwencje.
1. Syndrom smażonego ryżu
"Syndrom smażonego ryżu" (fried rice syndrome, FRS) to zatrucie pokarmowe, które może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia, a nawet życia.
Wszystkiemu winne są bakterie Bacillus cereus. Do zakażenia dochodzi głównie po spożyciu produktów zbożowych, takich jak makaron i ryż, które przechowywane były w temperaturze pokojowej. Zatrucie pokarmowe może objawiać się wymiotami i intensywną biegunką.
- W gotowanym makaronie, który stoi kilka dni, mogą się znajdować nie tylko bakterie Bacillus cereus, ale bardzo wiele innych pałeczek może się rozwijać, a także grzyby, które mogą mieć działanie chorobotwórcze. Taki makaron powinien być przechowywany maksymalnie dobę w lodówce. Powyżej dwóch dób stanowi zagrożenie dla zdrowia. Nawet jeżeli bakterii tam nie ma, to mogą rozwinąć się grzyby, które produkują toksyny szkodliwe dla naszego organizmu, a zwłaszcza wątroby. Mogą powodować m.in. raka pierwotnego wątroby - ostrzegał w rozmowie z WP abcZdrowie dr Piotr Gryglas.
2. Groźne zatrucie pokarmowe
Z reguły objawy zatrucia pokarmowego mijają w ciągu doby (zazwyczaj wystarczy nawodnienie i odpoczynek).
Niestety u niektórych osób może dojść do śmiertelnie niebezpiecznych powikłań. Najbardziej narażone są osoby z obniżoną odpornością, a także niemowlęta, osoby starsze i kobiety w ciąży.
B. cereus może powodować ciężkie i śmiertelne schorzenia, takie jak sepsa, a także zapalenie płuc, infekcyjne zapalania wsierdzia i zapalenie opon mózgowych.
Dlatego ryż po ugotowaniu należy szybko ostudzić, a następnie przechowywać go w lodówce w temperaturze 4 stopnie Celsjusza lub niższej, albo utrzymywać go w temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl