Trwa ładowanie...

Odstawił jeden produkt. Gwiazdor TV schudł 63 kg

 Maciej Rugała
22.12.2022 07:36
Jego przemiana zaszokowała wszystkich
Jego przemiana zaszokowała wszystkich (Getty Images / instagram @markthebeastlabbett)

Zrzucenie zbędnych kilogramów wymaga zawsze dużo samodyscypliny i poznania możliwości własnego ciała. Zwłaszcza jeśli chcemy to zrobić zdrowo i w naturalny sposób. Przykładem tego jest Mark Labbett - brytyjska osobowość telewizyjna. Dzięki wykluczeniu dwóch rzeczy ze swojej diety schudł zawrotne 63 kg. Ostatnio podzielił się z fanami tajemnicą swojej metamorfozy.

spis treści

1. Odstawił alkohol. Schudł 1/3 swojej wagi

Brytyjska publiczność kojarzy go z uczestnictwa w programach quizzowych i bycia osobowością telewizyjną. Z wykształcenia jest nauczycielem, a zdobyta w tej pracy wiedza pomogła mu odnieść sukces przed kamerą. Do niedawna nie był jednak kojarzony najbardziej ze swoim wyglądem, a z błyskotliwością i wiedzą, którą demonstrował w teleturniejach.

To się jednak zmieniło. W ciągu kilku lat mężczyzna schudł 63 kg i wygląda naprawdę zdrowo. Ważył aż 183 kg, więc wyzwanie, które sobie postawił, nie było wcale łatwe. Jednak cierpliwość i systematyczność sprawiła, że po raz kolejny zachwycił publikę. Mark opowiadał o swojej metamorfozie w jednym z brytyjskich programów śniadaniowych. Podczas transmisji zadziwił prowadzących swoim dokonaniem.

Zobacz film: "Oto przyprawy, które przyspieszają odchudzanie"

Okazuje się, że podstawą jego strategii były dwie rzeczy. Pierwszą z nich było drastyczne ograniczenie spożycia alkoholu, a drugą - obniżenie podaży węglowodanów i tłuszczów na rzecz zwiększonej podaży białka. To zmieniło jego metabolizm. Gdy organizm już przystosował się do nowej diety, mógł poszczycić się większą ilością energii i kolejnymi kilogramami, które musiały się z nim pożegnać. To główne, ale niejedyne tajemnice jego przemiany.

2. Bardzo ważne wsparcie rodziny

Warto zaznaczyć, że te dwa nowe nawyki mogłyby nie wystarczyć. Potrzeba było czegoś więcej, aby odnieść tak oszałamiający sukces. Mark odciął się od jadania w fast foodach, a do tego zaczął więcej się poruszać. Zaczął wychodzić na długie spacery z psem, bawił się ze swoim synkiem, którego rozpierała energia i dużo biegał. Tata zmuszony był za nim nadążyć.

Działania Marka przypadły na bardzo trudny okres, ale gdy zaczął się COVID, mężczyzna wcale nie zwalniał tempa. Nadal był aktywny fizycznie i bardzo pilnował diety, aby nie dostawać już ataków wilczego głodu. To tym trudniejsze, że otyłość doprowadziła go do cukrzycy typu II, która była dodatkowym podwyższeniem poprzeczki, gdy walczył o lepszą wersję siebie.

To ta diagnoza, którą usłyszał w 2016 roku, narodziny syna oraz słowa żony najbardziej zmobilizowały brytyjczyka, aby zmienił coś w swoim ciele. Wsparcie rodziny było nieocenioną pomocą w jego przemianie i dało psychiczny komfort, aby trzymać się swoich postanowień i ambicji.

Maciej Rugała, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze