Nie musisz być szczupła!
Istnieje wiele mitów dotyczących zdrowia fizycznego. Jeden z nich mówi, że najważniejszym celem ćwiczeń jest zrzucenie kilogramów, zaś wszyscy ludzie z nadwagą powinni schudnąć, jeśli chcą cieszyć się zdrowiem. Eksperci twierdzą jednak, że stawianie sobie celu, takiego jak przymusowe zrzucenie wagi, jest nierealistyczne i bezsensowne. Okazuje się bowiem, że sprawność fizyczna jest o wiele ważniejsza dla zdrowia niż odpowiednia masa ciała.
1. Sprawność fizyczna to podstawa
Dobra forma kojarzy się najczęściej z byciem szczupłym. Nadrzędnym celem ćwiczeń staje się więc zredukowanie warstwy tłuszczu, a nie poprawa sprawności fizycznej. Okazuje się jednak, że dla zdrowia znacznie ważniejsze jest poprawienie sprawności niż zrzucenie wagi. Zdrowa dieta połączona z odpowiednimi ćwiczeniami ma zbawienny wpływ na organizm, niezależnie od tego, czy doprowadza do spadku wagi, czy nie. Znaczne ograniczenie tkanki tłuszczowej wywiera taki sam wpływ na organizm, jak mały bądź zerowy spadek wagi. Jak to możliwe? Ludzie, którzy ćwiczą, lecz nie zrzucają wagi, zmieniają styl życia na aktywny i zwracają większą uwagę na dietę. Niektórzy mogą spytać: „A co z osobami cierpiącymi na nadwagę czy otyłość?”. Eksperci twierdzą, że problem ten jest przejaskrawiony i odwraca uwagę od innej, bardziej kłopotliwej sytuacji – ogólnego spadku poziomu aktywności fizycznej.
Większe niż kontrola wagi znaczenie sprawności fizycznej dla stanu zdrowia jest poparte faktem, że w niektórych sytuacjach korzystniej jest dla osoby otyłej przybrać na wadze. Chodzi tutaj oczywiście o masę mięśniową, nie tłuszczową. Ćwicząc nad mięśniami i stosując odpowiednią dietę, rzeczywiście zwiększamy masę ciała. Ma to jednak bardzo pozytywny wpływ na ogólny stan organizmu, gdyż może zapobiec osteoporozie i innym schorzeniem mięśniowo-szkieletowym.
2. Nie dajmy się zwariować!
Ludzie z zaburzeniami odżywiania mają skrzywioną wizję swojego ciała. Myślą, że są grubi, nawet jeśli ważą 50 kg. Ćwiczą nie dla zdrowia, ale po to, by spalić jak najwięcej kalorii. Głodzą się, stosując rygorystyczne diety. Taka obsesja na punkcie wagi ma negatywny wpływ na zdrowie psychiczne. Ludzie nie są jednakowi, jednak wydaje się, że dla tych choćby odrobinę odstających od ideałów kreowanych przez mass media, nie ma miejsca w dzisiejszym świecie. Powodem tego jest oczywiście błędne mniemanie o tym, co jest zdrowe, a co nie. Okazuje się jednak, że także otyli ludzie pozytywnie przechodzą testy na sprawność. Możliwe jest więc jednoczesne bycie sprawnym i posiadanie większej tuszy. Wskazania indeksu masy ciała (BMI) nie zawsze odpowiadają rzeczywistości. Nie można spojrzeć na BMI i zalecić komuś zrzucenie wagi.
To, że można ważyć dużo i nadal być szczupłym, nie oznacza jednak, że tłuszcz to dobra rzecz. Nie można także wmawiać osobom otyłym, że są w złej formie. Trzeba zachować złoty środek. Cuda nie istnieją. Trzeba skupić się na rzeczywistych, a nie teoretycznych możliwościach ludzi. Należy położyć nacisk na samą aktywność, a nie na zrzucenie wagi. Robiąc to, będziemy mile zaskoczeni efektami naszej pracy – spadkiem wagi lub poprawą kondycji.