3 z 8Paprykarz szczeciński, Łosoś Ustka, 310 g, ok. 4 zł
(wp.pl) Na pierwszym miejscu w jego składzie znajdziemy ryż, a dopiero na kolejnym łososia – stanowi 24 proc. całej konserwy
Paprykarz szczeciński formy Łosoś Ustka to konserwa, którą można znaleźć na półce większości sklepów, zarówno tych osiedlowych, jak i hipermarketów. Czy to oznacza, że jest to paprykarz o najlepszym składzie? Niekoniecznie.
Na pierwszym miejscu listy składników znajdziemy ryż, a dopiero na kolejnym łososia – stanowi 24 proc. całej konserwy. Dalej: cebula, koncentrat pomidorowy i olej rzepakowy, czyli nic, co mogłoby nas zaniepokoić. Później jest już nieco gorzej. Białko sojowe, kasza manna, błonnik pszenny i E330, czyli regulator kwasowości. Czy rzeczywiście w paprykarzu potrzebne są te składniki? Nie, to jedynie zapychacze.
- Konserwanty te dodawane są w celu zahamowania lub zapobiegania niekorzystnym zmianom mikrobiologicznym i enzymatycznym żywności. Substancje te mają również na celu poprawę barwy, smaku i aromatu - mówi dietetyk, Robert Lipert.
Nie jest to więc paprykarz najlepszej jakości.
Na kolejnej stronie znajdziesz WIDEO, z którego dowiesz się więcej na temat tego, jak rozpoznać świeżą rybę
Zobacz także: Nieodparta ochota na coś słonego? Wyjaśniamy, skąd to się bierze