Powszechny błąd grzybiarzy. Zamienia suszone grzyby w rakotwórczą truciznę
Suszone grzyby są obowiązkowym składnikiem jesiennych dań z mięs czy wigilijnego barszczu. To również sprytny sposób na nadwyżkę pochodzącą z grzybobrania. Nie każdy jednak wie, że błędy związane z przechowywaniem grzybów narażają nas na niekiedy groźne konsekwencje zdrowotne, jak uszkodzenie wątroby, a nawet nowotwór.
1. Suszone grzyby wabikiem dla moli spożywczych
Suszenie grzybów to świetny patent na zachowanie aromatu jesieni na dłużej, zwłaszcza teraz, gdy w lasach pojawiają się szlachetne borowiki, ale też podgrzybki, kozaki, a nawet kanie. Suszone nadają smaku farszom do pierogów, są nieodzowne w wielu potrawach wigilijnych, gulaszach czy sosach do makaronu i zupach. Niestety, sam proces suszenia grzybów oraz ich późniejsze przechowywanie wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać.
W jesiennym przysmaku gustują nie tylko ludzie, ale też mole spożywcze. Te szkodniki mogą zniweczyć trud zbiorów grzybów, a nawet rozprzestrzenić się na inne produkty w naszej spiżarni. Pojawienie się moli w zapasach to skutek niewłaściwego przechowywania grzybów.
Ten błąd może doprowadzić także do osadzania się kurzu na grzybach czy zanieczyszczeń innego rodzaju. Grzyby z łatwością nasiąkają obcymi zapachami, więc nieodpowiednie przechowywanie ususzonych nadwyżek zbiorów może doprowadzić także do utraty ich aromatu.
2. Pleśń w grzybach jest groźna dla zdrowia
Jednak znacznie poważniejszym problemem jest pleśń – skutek niewłaściwego przechowywania, a nawet suszenia grzybów. Z uwagi na wysoką toksyczność, a także dużą szkodliwość nie tylko samego kożuszka na produktach spożywczych, ale też niewidocznych gołym okiem zarodników pleśni, całe zbiory mogą być skażone.
Pleśń zawiera mykotoksyny, m.in. aflatoksyny wytwarzane przez grzyby z rodziny Aspergillus. Toksyny pochodzące z pleśni zostały zakwalifikowane przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem (IARC, International Agency for Research on Cancer) do kancerogenów. Oznacza to, że mają wysoki potencjał rakotwórczy, ale też mogą powodować uszkodzenia narządów - nerek, wątroby, a także zaburzenia pracy układu nerwowego.
3. Jak przechowywać suszone grzyby?
Podstawowym błędem, na który narażają się grzybiarze, jest niedostateczne suszenie jesiennych zbiorów. Wilgoć obecna w grzybach sprzyja namnażaniu się pleśni. Kolejnym błędem jest przechowywanie. Płócienny woreczek, choć jest rozwiązaniem ekologicznym, może być wabikiem dla moli spożywczych, ale też prowadzić do szybkiej utraty aromatu grzybów.
Jak więc je przechowywać?
- szklany pojemnik ze szczelną pokrywką chroni przed atakiem szkodników i pozwala zachować aromat grzybów,
- ciemne, chłodne miejsce – w głębi kuchennej szafki, z dala od kuchenki czy innych źródeł ciepła nasze zbiory będą czuły się najlepiej,
- kilka ziaren ryżu – działają jak pochłaniacz wilgoci, więc dodanie ich do słoika z grzybami może zapobiec rozwojowi pleśni,
- dodatek liści laurowych – tego zapachu nie znoszą mole, więc kilka listków umieszczonych w pojemniku może odstraszać szkodniki.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl