Przez tydzień codziennie piła rosół. Podzieliła się efektami eksperymentu
Rosół na kościach zyskał na popularności w ciągu ostatnich kilku lat. Pełna wartości odżywczych zupa często gości na stołach Polaków. Dietetyczka Katie Bressack postanowiła przeprowadzić kulinarny eksperyment i każdego dnia jadła właśnie to danie.
1. Czy rosół na kościach jest zdrowy?
Zwolennicy tego dania podkreślają, że w jednej porcji znajduje się moc składników odżywczych, które docenią nie tylko jelita, ale i skóra. Niektórzy eksperci zalacają rosół na kościach osobom, które zmagają się z problemami jelitowymi, depresją, niskim poziomem energii i nie tylko.
Dotychczas nie przeprowadzono wielu badań, które analizowałyby wpływ bulionu kostnego na organizm, ale z pewnością to danie może zaoferować wiele zdrowotnych korzyści. Okazuje się, że ta popularna w Polsce zupa może w szczególności wspierać zdrowie skóry i układu kostnego.
Żelatyna i glicyna mogą chronić przed lipopolisacharydem, który jest prozapalną endotoksyną uwalnianą przez bakterie jelitowe.
Co ważne, bulion na kościach zawiera również glutaminę, czyli aminokwas, który pozytywnie oddziałuje na układ odporności oraz wspomaga regenerację mięśni po intensywnym wysiłku fizycznym. Rosół na kościach jest również bogaty w ważne minerały, takie jak żelazo, potas oraz cynk.
2. Tydzień wystarczył, by zauważyła efekty
Katie podkreśla, że codzienne jadanie bulionu na kościach, przypomniało jej, dlaczego tak lubi tę zupę. Sycące, aromatyczne i pełne kolorowych warzyw danie przypada do gustu większości. Dietetyczka wskazuje także na liczne korzyści, jakie zauważyła u siebie po kulinarnym eksperymencie, które mogą przekonać tych podchodzących do tej zupy sceptycznie.
- Moje trawienie się poprawiło, zauważyłam zmniejszenie wzdęć i nie potrzebowałam popołudniowej przekąski, ponieważ danie zapewniało uczucie sytości - podkreśliła. Wyjaśnia, że po jedzeniu przez tydzień bulionu na kościach, można zauważyć wzrost energii, lepsze trawienie i nawodnienie.
- Należy jednak pamiętać, że sam bulion kostny nie jest cudownym rozwiązaniem, a jedynie wspiera ogólne nawyki żywieniowe i styl życia - zaznaczyła oraz dodała, że gdy jemy niezdrowo, możemy nie odczuć żadnych korzyści z podobnego eksperymentu.
Istnieje jednak pewna grupa osób, która powinna unikać bulionu na kościach w diecie. Chodzi o osoby z nietolerancją histaminy, w którą zupa jest bogata. Dietetycy przestrzegają także przed gotowymi zupami, które mogą być bogate w sól, dlatego warto przed zakupem uważnie przeczytać etykietę.
Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
