Rosół zamiast kawy w środku dnia. Sprawdź, co się zmieni
Nie wyobrażasz sobie życia bez kawy? My też nie. Tylko ten aromatyczny napój jest w stanie pobudzić umysł, gdy dopada nas kryzys w pracy. Okazuje się jednak, że filiżankę kawy warto zamienić na miskę z rosołem. Dlaczego?
1. Zamiast kawy, popija rosół
Stephanie Eckelkamp jest pisarką, która od wielu lat interesuje się zdrowym stylem życia. Niedawno podjęła się dosyć dziwnego eksperymentu. Do tej pory popołudniami sięgała po kawę. Teraz zamiast niej, popija rosół.
Efekty tej zmiany kobieta zauważyła już po kilku dniach. Rosół, podobnie jak kawa, pobudzał jej organizm. Dało się jednak wyczuć, że jest to inny rodzaj energii. Lepszy!
Jak mówi pisarka, rosół dostarcza jej "spokojnej energii". Nie jest to nagły przypływ mocy, jak w przypadku kawy. Bulion nie powoduje nerwowości, pobudzenia czy niepokoju. Poprawia za to koncentrację i uspokaja.
To nie wszystko. Rosół zahamował też nieustanną chęć podjadania. Zmniejszył problemy ze strony układu trawiennego. Pisarka dodaje, że bulion powinien być odżywczy. Tylko taki nas ukoi i doda potrzebnej energii.
2. Zupa mięsna
Jak przygotować zupę? Najlepiej na tuszkach z kury. Gotujemy je przez kilka godzin z dużą liczbą warzyw i ziół. Gdy bulion jest gotowy, warto dodać do niego plasterki cytryny oraz posiekaną pietruszkę.
Zupę można też ugotować na kościach wołowych. Najlepiej trzymać je na ogniu przez 12 godzin – koniecznie z czosnkiem, warzywami, sosem pomidorowym i ziołami. Po tym czasie bulion przyprawiamy sokiem ze świeżo wyciśniętej limonki, posiekanym imbirem i chilli.
Do zupy można też dodać ocet jabłkowy. Dzięki niemu składniki odżywcze będą łatwiej przyswajalne. Zupa nabierze też charakterystycznego smaku.