3 z 7Z królewskiego stołu
Roślina nie jest jednak nowością – z jej właściwości korzystano już w starożytności, a Hipokrates używał jej do leczenia swoich pacjentów. Fanem listków rukwi był Napoleon, a danie na jej bazie znalazło się na królewskim stole w czasie przyjęcia weselnego księcia Williama i Kate Middleton. Nie trzeba mieć szlacheckich korzeni, by cieszyć się jej smakiem. Obecnie doniczki z tą rośliną można spotkać w supermarketach, obok świeżych ziół. Można też zaopatrzyć się w nasiona rukwi wodnej i samodzielnie wyhodować ją w domu.