Sosy do grillów. Sprawdzamy walory odżywcze popularnych dodatków
Sezon grillowy rozpoczęty! Spotkania przy ruszcie stały się jedną z ulubionych form spędzania wolnego czasu. Serwujemy na talerz ryby, warzywa oraz mięsa, by zwieńczyć dzieło dodajemy jeszcze kilka kropelek sosu. I tu pojawia się pytanie.
Jaki smak wybrać? Wszak półki sklepowe uginają się pod ciężarek różnych rodzajów: sos tatarski, meksykański, czosnkowy, paprykowy, warzywny, czosnkowy, curry, pieprzowy, mango - wybór jest ogromny. Od bardzo łagodnych do ostrych z dodatkiem papryczek chili.
Smak mają wyborny, ale czy są zdrowe? Sprawdzamy to wraz z dietetykiem dr Krystyną Pogoń, specjalistką w dziedzinie żywienia człowieka z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.
Sprawdź koniecznie:Dania z grilla dla wegan - proste i smaczne
Konserwant - wróg czy przyjaciel?
- Podstawą produkcji sosów są konserwanty. Od tego nie uciekniemy jeżeli decydujemy się na zakup "gotowca" – mówi dietetyk dr Krystyna Pogoń. – Jeżeli jesteśmy zwolennikami zdrowego stylu życia, to lepiej samemu przygotować swój sos. Producenci żywieniowi dodają konserwanty do sosów, by produkt zachował świeżość na długi czas.
Można porównać domowy sos, przygotowany na badzie jogurtu greckiego bądź kefiru oraz "gotowiec" ze sklepu. Sklepowy sos po otwarciu z powodzeniem może być trzymany w lodówce przez wiele tygodni. A nasz domowy produkt już na drugi dzień nie jest tak smaczny, jak po wykonaniu.
Przeczytaj koniecznie: Wiesz co oznacza symbol E w składzie produktów żywnościowych?
Guma ksantanowa czyli cukier
- Gumę tę wynaleziono w 1960 r., a w 1968 r. zatwierdzono ją w USA i Europie jako dodatek do pożywienia. Służy głównie jako emulgator. Wytwarzana jest przy udziale tych samych bakterii, które powodują powstawanie ciemnych plam na brokułach i kalafiorze – mówi dr Pogoń.
Guma ksantanowa może tez być pozyskiwana z nabiału, pszenicy i soi, które praktycznie zawsze są GMO. W efekcie mamy w niej podwójną dawkę substancji, których chcemy unikać, szczególnie ze względu na uczulenia.
- Zawiera też dużo błonnika, wywołującego podrażnienia układu trawiennego, wzdęcia itp. Gumy ksantanowej używa się też w zastępstwie glutenu, ze względu na "lepką" konsystencję.Trzeba pamiętać, że to składnik, który nie posiada żadnych wartości odżywczych.
Sprawdź koniecznie: Jak ograniczyć spożywanie cukrów?
Ostrość sosów nie dla wszystkich
Polscy smakosze ponoć dzielą się na tych, którzy uwielbiają smaki łagodne bądź bardzo ostre. Producenci sosów do grilla nie pozostają na ten szczegół obojętni.
Do wyboru mamy ostre paprykowe sosy (z dodatkiem papryczki jalapeño) bądź o smaku meksykańskim z dodatkiem tabasco. Pozostaje pytanie, czy ostre dania są dla nas właściwe?
-To już sprawa indywidualna. Warto jednak pamiętać, że osoby cierpiące na zgagę bądź mające problemy z układem pokarmowym powinny unikać ostrych dodatków – mówi dr Pogoń.
- Dla określenia poziomu ostrości stworzono skalę Scoville’a. Zwykła słodka papryka nie jest w ogóle ostra (jednostka 0 w skali Scoville’a), ziarenka pieprzu mają 100–500 SHU, znana papryczka pepperoni ma 100 – 500 SHU, a jalapeño chętnie dodawana do dań, np. do pizzy, ma w skali jednostkę 2 500 – 8 000 - dodaje.
Sprawdź koniecznie: Ostre papryczki przedłużają życie. Nie wierzysz? Przeczytaj sam
Tuczące sosy
- Wiele produktów przetworzonych, takich jak: ketchup, sosy do grilla mają w sobie sporą dawkę cukru. To jeszcze nie byłby powód dla alarmu i niepokoju o naszą sylwetkę. Inną kwestią jest zawartość oleju.
- Białe sosy np. czosnkowy, ogórkowy, tatarski bądź tzatziki przygotowywane są na bazie oleju. Tłuszcz dłużej konserwuje produkt. Gdybyśmy sami wykonali powyższe sosy użylibyśmy jogurtu greckiego, kefiru, ewentualnie śmietany. Taki sos najlepiej spożyć w przeciągu dwóch dni.
Kaloryczność sosów na bazie kefiru bądź jogurtu greckiego jest dużo niższa niż z dodatkiem konserwantów. Warto o tym pamiętać, kiedy na naszym talerzu ląduje grillowana karkówka bądź kiełbasa.
Sprawdź koniecznie: Smalec czy olej, który tłuszcz jest zdrowszy?
Alternatywa dla gotowych sosów
- Najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie samemu sosów do dań. To zajmuje dosłownie 5 minut a mamy pewność, że wybrane produkty są świeże i mało kaloryczne - mówi dietetyk.
Najprostszym sosom do wykonania jest sos czosnkowy. Przygotowany na bazie jogurtu greckiego. Kremowy, bardzo aromatyczny, niezastąpiony w kompozycjach z mięsem. Wystarczy nam garść czosnku, opakowanie jogurtu greckiego, sól i pieprz do smaku. Rozdrobniony czosnek dodajemy do jogurtu greckiego, wszystko razem mieszamy, dosmaczamy i nasz sos czosnkowy jest gotowy.
Zdrowy, naturalny i bardzo smaczny.
Sprawdź koniecznie: Czosnek niezastąpiony naturalny antybiotyk.