Stoi za nimi fala nowotworów. Badacze wskazują 11 najgorszych produktów
Wzrost zachorowań na nowotwory jest tak ogromny, że eksperci mówią o "tsunami przypadków". Wielu z nich można byłoby zapobiec, gdybyśmy ograniczyli spożycie jednego rodzaju żywności. To produkty obfitujące w cukier, sól i tłuszcze.
1. Do 2040 r. co piąta osoba będzie mieć raka
Liczba nowotworów rośnie na całym w świecie. Niepokojąca jest także liczba zgonów z powodu nowotworów, w tym raka jelita grubego, która na przestrzeni ostatnich 40 lat potroiła się.
Zdaniem naukowców z Imperial College London do 2040 roku liczba Brytyjczyków chorych na nowotwory wzrośnie o jedną trzecią. Inne dane wskazują, że w populacji światowej do 2040 roku co piąta osoba będzie zmagać się z rakiem.
Część z nich powiązana jest z niewłaściwymi wyborami żywieniowymi, a konkretnie – ze spożywaniem żywności wysokoprzetworzonej. Zgodnie z definicją ultraprzetworzona czy wysokoprzetworzona żywność (ultraprocessed food, UPF) to produkty, które powstały przy użyciu przemysłowych metod przetwarzania i zawierają składniki, których raczej nie znajdziemy we własnej kuchni.
Zwykle mają mniej wartości odżywczych, za to obfitują w cukier, sól i tłuszcze, w tym tłuszcze trans. Poza tym zawierają barwniki, konserwanty, sztuczne aromaty, zagęszczacze i emulgatory.
To właśnie taka żywność, zdaniem brytyjskich badaczy, będzie się przyczyniała do lawinowego wzrostu chorób nowotworowych.
2. 11 produktów. Prosta droga do raka
Badanie na 200 tys. Brytyjczyków, których nawyki żywieniowe śledzono przez dekadę, pozwoliło wyodrębnić najbardziej szkodliwe w kontekście aż 34 rodzajów nowotworów produkty spożywcze.
Na liście opublikowanej przez Imperial College London and The British Heart Foundation znalazły się:
- masowo produkowane pieczywo,
- gotowe dania,
- napoje gazowane,
- płatki śniadaniowe,
- słodkie napoje owocowe,
- koktajle mleczne,
- lody,
- biszkopty,
- kiełbaski,
- niektóre napoje alkoholowe – w tym whiskey, rum i gin,
- zupki instant.
- Gospodarstwa domowe o niższych dochodach są szczególnie narażone na tę tanią i niezdrową żywność – ostrzega główna autorka badań, dr Kiara Chang.
Naukowcy przyznają, że choć ich badanie nie odkrywa związku przyczynowo-skutkowego między wymienionymi produktami a rakiem, to na pewno ich ograniczenie może przynieść "istotne korzyści zdrowotne".
Zwłaszcza że szereg badań prowadzonych na przestrzeni lat pokazuje, że niektóre z rodzajów żywności – w tym bogate w cukier czy tłuszcze, to większe ryzyko otyłości. Ta wiązana jest z aż 13 rodzajami nowotworów. Czerwone mięso z kolei, zwłaszcza przetworzone niejednokrotnie powiązano z wyższym ryzykiem raka jelita grubego, trzustki czy gruczołu krokowego.
Badanie na populacji Francuzów, którego wyniki opublikowano w "British Medical Journal", wskazują również, że każdy dziesięcioprocentowy wzrost spożycia żywności UPF to 12-procentowy wzrost ryzyka pojawienia się nowotworów, w tym także raka piersi.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl