Wielu Polaków spożywa je tylko raz w roku. Ekspert wskazuje najlepszy produkt
W popularnych sieciach sklepów możemy przebierać w różnych rodzajach uszek, ale co się w nich kryje? O ocenę składów poprosiliśmy dietetyka, który punktuje najgorsze pozycje, jakie znajdują się na liście składników. Zaskakujące, co można w nich znaleźć.
- 1. Dietetyk radzi, jak kupować uszka
- 2. Jawo "Uszka z grzybami" mrożone
- 3. Chef Select "Uszka z kapustą i grzybami"
- 4. Pyszne Danie "Uszka z kapustą i grzybami" mrożone
- 5. Chef Select "Uszka z kapustą i grzybami" mrożone
- 6. Virtu "Uszka z kapustą i grzybami"
- 7. Extra "Uszka z mięsem"
- 8. Kotwica "Uszka z kapustą i grzybami"
1. Dietetyk radzi, jak kupować uszka
Dla wielu święta Bożego Narodzenia to jedyny okres w roku, w którym mają okazję zajadać się uszkami. Najlepsze są oczywiście te, które sami przygotujemy w domu. Wówczas wiemy, co się w nich kryje, a zaskakujące, co można znaleźć w składach uszek dostępnych w sieciach najpopularniejszych sklepów w Polsce.
Dietetyk Klaudia Ruszkowska z Centrum Medycznego Damiana przyjrzała się ich składom i niestety mocno się rozczarowała. Choć nie ma ustalonej minimalnej procentowej zawartości grzybów lub innego nadzienia, którym wypełnione są uszka, im jest go więcej, tym lepiej.
- Uszka są najbardziej wartościowe, gdy jest w nich więcej farszu, a w różnych produktach tego typu na rynku, te rozbieżności są naprawdę spore, więc warto zwracać na to uwagę - zaznacza Klaudia Ruszkowska.
Ekspertka podkreśla, że ważne jest także, by zwracać uwagę, czy uszka z grzybami i kapustą mają w składzie kapustę kwaszoną, czy kiszoną oraz na dodatki, jakie się w nich znajdują.
2. Jawo "Uszka z grzybami" mrożone
Pierwsze analizowane uszka zaskakują krótkim składem i w porównaniu do innych opisanych przez nas produktów, nie mają w swoim składzie śladowych ilości grzybów.
- Mają więcej grzybów niż pozostałe propozycje, lecz zawierają wysoką wartość energetyczną w przeliczeniu na 100 gramów produktu - przyznaje Klaudia Ruszkowska.
- Uszka same w sobie nie są produktami niskokalorycznymi, podobnie jak inne świąteczne potrawy, takie jak pierogi. Standardowo w 100 gramach mamy około 200 kalorii, więc warto wybierać te, które mają ich mniej, bo trzeba pamiętać, że uszka to składnik jednego z wielu potraw, które spożywamy przy wigilijnym stole - dodaje.
3. Chef Select "Uszka z kapustą i grzybami"
- W składzie jest masa jajowa pasteryzowana, a znacznie lepsze byłyby jajka. Jest bardzo mało samego nadzienia. 2,1 proc. pieczarek, 0,3 proc. grzybów leśnych i 0,1 proc. grzybów suszonych. Ponadto w składzie znajduje się również cukier - podkreśla Klaudia Ruszkowska.
4. Pyszne Danie "Uszka z kapustą i grzybami" mrożone
- Te uszka mają w składzie olej palmowy. Znacznie lepszym wyborem byłby olej rzepakowy. Ze wszystkich składów ten wydaje się najgorszy - mówi dietetyk.
Olej palmowy jest źródłem nasyconych kwasów tłuszczowych, które sprzyjają odkładaniu się cholesterolu w naczyniach krwionośnych i zwiększają ryzyko nadwagi oraz otyłości. Według Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego olej palmowy zawiera około 50 proc. nasyconych kwasów tłuszczowych. Dla porównania - olej rzepakowy ma ich zaledwie około 7 proc.
- Drugi duży minus to jaja w proszku. Zdecydowanie lepiej byłoby, gdyby to były po prostu jajka - dodaje ekspertka.
5. Chef Select "Uszka z kapustą i grzybami" mrożone
- Tutaj trafiamy na trochę lepszy skład, który przede wszystkim jest krótki, więc dobrze wróży. Jest semolina z pszenicy twardej, która jest nieco lepsza jakościowo i kapusta kiszona, więc na plus. Na minus mała zawartość grzybów. W sumie zaledwie 6 proc., ale na tle innych analizowanych produktów nie wyglądają tak źle. To jedne z lepszych propozycji tego rankingu - podkreśla dietetyk.
6. Virtu "Uszka z kapustą i grzybami"
- Pierwsze, co rzuca mi się w oczy, to ilość kalorii. W 100 gramach produktu jest ich zaledwie 188, więc jak na taki produkt - naprawdę dobry wynik. W składzie jest także olej rzepakowy, a nie palmowy, więc to również na plus. Jest również kapusta kwaszona, a lepsza byłaby kiszona - mówi specjalistka.
Kiszona kapusta i kwaszona kapusta to nie to samo. Kapusta kwaszona nie jest poddawana fermentacji. Dzięki temu procesowi w kiszonej kapuście wzrasta poziom m.in. witaminy C. Zawiera także magnez, potas i wapń.
- W składzie znajduje się kapusta kwaszona, a nie kiszona oraz substancja konserwująca, czyli sorbinian potasu (E202) - wyjaśnia Klaudia Ruszkowska.
7. Extra "Uszka z mięsem"
- Od razu rzuca się w oczy tłuszcz wieprzowy. Nie wygląda to zachęcająco. W tych uszkach znajduje się także syrop cukru karmelizowanego i cukier, więc nie jest dobrze, a na deser, czyli na końcu składu, jest jeszcze konserwant - przyznaje Klaudia Ruszkowska.
W składzie produktu znajduje się ten sam konserwant, co w innych analizowanych uszkach. Ekspertka przypomina, że nie należy przesadzać z takim produktami w jadłospisie.
- Podobnie jak inne konserwanty, używa się go do produkcji żywności przetworzonej. Zaleca się, aby takich dodatków było możliwie jak najmniej w naszej diecie. Kupując jednak gotowe dania, musimy liczyć się z ich obecnością. W takich sytuacjach warto zwracać uwagę na to, aby wybierać produkty z najmniejszą ich zawartością - wyjaśnia dietetyk.
8. Kotwica "Uszka z kapustą i grzybami"
- Zacznijmy od bardzo dużego plusa, czyli obecności w składzie mąki z pszenicy durum. Przede wszystkim taki rodzaj mąki ma niski indeks glikemiczny, więc zapobiega gwałtownemu podwyższaniu poziomu cukru we krwi po spożyciu tego produktu. To lepszy wybór dla osoby cierpiącej na cukrzycę, ale jadłospis ukierunkowany na niski indeks glikemiczny jest zalecany każdemu - tłumaczy dietetyk.
- Ze wszystkich propozycji ten skład jest chyba najdłuższy, więc to raczej nie przepowiada nic dobrego. Jest co prawda większa ilość, w porównaniu do innych uszek, kapusty kwaszonej, czyli 32 proc., ale lepsza byłaby kiszona. Mają także wyższą wartość energetyczną - dodaje.
Najgorsze kryje się jednak na końcu składu.
- Cukier i syrop glukozowy przekreśla te uszka. Z jednej strony lepszej jakości mąka, a z drugiej dwa składniki, które przyspieszają wzrost poziomu glukozy po spożyciu produktu. Należy zwracać uwagę na ilość cukru, jaką dostarczamy do organizmu, a skoro znajduje się w uszkach, nie nadaje się dla diabetyków, nawet mimo lepszej mąki - dodaje.
Patrycja Pupiec, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl