Wyrzuć z diety. "Duże zagrożenie zachorowania na raka jelita grubego"
Choć na co dzień konsumujemy je bez zastanowienia, niektóre produkty spożywcze mogą przyczyniać się do rozwoju chorób nowotworowych. Dr dietetyki Bartek Kulczyński wskazuje grupy żywności, które wykazują najsilniejsze działanie rakotwórcze. Unikajmy ich spożywania, jesli chcemy zachować zdrowie.
1. Niektóre produkty mogą zwiększać ryzyko raka
Dr Bartek Kulczyński zwraca uwagę na to, że nowotwory powstają w wyniku zaburzenia procesów kontrolujących wzrost komórek w organizmie.
- To rozregulowanie jest podyktowane głównie czynnikami genetycznymi, środowiskowymi i żywieniowymi – wyjaśnia dietetyk w swoim filmie na YouTube.
Pierwszą grupą produktów, które mogą zwiększać ryzyko nowotworów, są słodycze, wyroby cukiernicze oraz słodzone napoje. Problem stanowi wysoka zawartość cukru.
- Chociaż cukier sam w sobie nie został sklasyfikowany jako substancja rakotwórcza, to z prac naukowych dobrze wiemy, że spożywanie go w dużych ilościach sprzyja powstawaniu nowotworów – tłumaczy dr Kulczyński.
Kolejnym zagrożeniem są sztuczne słodziki, takie jak aspartam. Mimo że zostały dopuszczone do użytku i uznane za bezpieczne, wciąż budzą kontrowersje.
- Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem sklasyfikowała aspartam jako produkt prawdopodobnie rakotwórczy dla ludzi – przypomina ekspert, zalecając ostrożność w ich spożywaniu.
Na liście znalazły się również frytki i chipsy ziemniaczane ze względu na zawartość akrylamidu – substancji powstającej podczas smażenia, pieczenia i prażenia.
- Akrylamid jest związkiem, który może zwiększać ryzyko rozwoju nowotworów – ostrzega dietetyk.
2. Wysoka temperatura dań i jedzenie z puszek
Zaskakująco, do produktów mogących sprzyjać rozwojowi raka zalicza się także gorące napoje, takie jak kawa, herbata czy zupy. Chodzi tu o ich wysoką temperaturę. Badania wykazały, że spożywanie bardzo gorących płynów może uszkadzać nabłonek przełyku, zwiększając ryzyko raka płaskonabłonkowego tego organu nawet dwukrotnie.
Żywność puszkowana, w tym konserwy rybne, mięsne i warzywne, to kolejna grupa produktów na liście.
- Do produkcji puszek często stosuje się substancję o nazwie bisfenol A. Chroni ona przed korozją, ale nie jest obojętna dla naszego zdrowia. Według badań może przenikać z puszek do żywności – wyjaśnia dr Kulczyński.
Siódme miejsce zajmują produkty bogate w sól i o niskiej wartości odżywczej, takie jak sosy i zupy w proszku, chipsy, kostki rosołowe czy solone krakersy. Do tej grupy zaliczają się także niskiej jakości wyroby mięsne: wędliny, kiełbasy, pasztety, sosy sojowe i serki topione. Nadmierne spożycie soli może przyczyniać się do rozwoju nowotworów.
3. Mięso, spleśniałe produkty i alkohol
Dietetyk ostrzega również przed czerwonym mięsem, zwłaszcza tym wysokoprzetworzonym i poddanym obróbce termicznej w wysokiej temperaturze.
- Jedząc tak, stwarzamy duże zagrożenie zachorowania na nowotwór jelita grubego – mówi dr Kulczyński.
Listę zamykają produkty z oznakami pleśni oraz alkohol. Spożywanie tych produktów może zwiększać ryzyko wystąpienia nowotworów z powodu zawartych w nich szkodliwych substancji.
Ekspert podkreśla jednak, że kluczowy jest umiar i zdrowy rozsądek. Ani czerwone mięso, ani słodzik, ani ciastko nie powodują raka, jeżeli sięgamy po nie od czasu do czasu, a przewagę w naszej diecie stanowią zdrowe i bezpieczne produkty.
Joanna Rokicka, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl