Zastąpi na święta karpia? Polacy nie wiedzą, jaki skarb kryją nasze wody
To największa słodkowodna ryba Europy, prawdziwy król wód. Niestety w odróżnieniu od dorsza, łososia, a nawet karpia nie jest szczególnie popularny. A szkoda, bo ta niedoceniana ryba zawiera pokaźne ilości białka, zdrowe tłuszcze oraz aminokwasy, które wspierają układ odpornościowy i nerwowy.
1. Król polskich wód, źródło cennego białka
Mowa o sumie. Ta imponująca ryba osiąga ponad dwa metry długości i wagę przekraczającą 100 kilogramów. Zamieszkuje duże rzeki z miękkim dnem, starorzecza oraz ciepłe jeziora Europy Środkowej i Wschodniej. Sum został również wprowadzony do rzek Włoch, Francji i na Półwyspie Iberyjskim, gdzie cieszy się dużym uznaniem w kuchni.
Sum jest średnio tłustą rybą,100 g ma zaledwie 95 kcal. Mięso wyróżnia się delikatnym, lekko słodkawym smakiem i niewielką ilością ości. Zawiera wysokowartościowe białko, witaminę C, witaminy z grupy B oraz bogactwo minerałów. Już jeden filet ryby może w pełni pokryć dzienne zapotrzebowanie na witaminę D i witaminę B12.
Szczególnie cenne są kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, które wspierają układ sercowo-naczyniowy, wzmacniają kości i zęby oraz chronią przed schorzeniami układu nerwowego.
Dodatkowo jest źródłem ważnych aminokwasów. Jest to głównie kwas glutaminowy, kwas asparaginowy, lizyna, leucyna czy alanina. Kwas glutaminowy bierze udział w syntezie glutationu, który jest kluczowy w procesie eliminacji wolnych rodników z organizmu. Lizyna i leucyna z kolei wspierają pracę układu immunologicznego oraz układu nerwowego.
Regularne spożywanie suma może przynieść liczne korzyści zdrowotne. Kwasy omega-3 i omega-6 działają przeciwzapalnie, zapobiegają zwyrodnieniu plamki żółtej, wspomagają pracę układu nerwowego i przeciwdziałają anemii. Mięso tej ryby jest również łatwe w przygotowaniu – sum nie posiada łusek ani drobnych ości, co czyni go idealnym wyborem dla dzieci i osób starszych.
2. Na co zwrócić uwagę przy zakupie suma?
Kupując suma, warto zwrócić uwagę na kilka aspektów. Najlepsze walory smakowe mają młode osobniki ważące do 15 kg, a prawdziwym przysmakiem są sumy do dwóch kilogramów – ich mięso zawiera mniej tłuszczu niż kurczak czy wołowina. Należy pamiętać, że większe i starsze ryby mogą kumulować szkodliwe substancje, takie jak rtęć, które zwiększają ryzyko chorób neurologicznych, w tym Alzheimera.
Sum to zdrowa, rodzima alternatywa dla popularnych ryb dostępnych w marketach. Warto o nim pomyśleć, gdy będziemy planować posiłki na świąteczny stół. Może zamiast po kolejnego karpia, łososia czy pangę, sięgnąć po suma i odkryć na nowo jego walory smakowe i zdrowotne?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl