Zjadł ulubioną potrawę. Zatrucie pokarmowe doprowadziło do paraliżu
43-letni David Miller doznał ciężkiego zatrucia pokarmowego po zjedzeniu swojego ulubionego dania, które zamówił w indyjskiej restauracji. Mężczyzna nie tylko przez długi czas zmagał się z zapaleniem żołądka i jelit. Po tym zdarzeniu doświadczył też paraliżu nóg i innych przykrych dolegliwości.
1. Zjadł indyjską potrawę
David Miller zatruł się swoim ulubionym daniem. Mężczyzna w 2016 roku zamówił w indyjskiej restauracji curry na wynos. Niestety, po zjedzeniu potrawy doznał poważnego w skutkach zatrucia pokarmowego. Przez dwa miesiące cierpiał na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, zmagał się z bolesnym zapaleniem żołądka i jelit.
Niedługo po zdarzeniu David zaczął także odczuwać mrowienie w dłoniach i stopach, a w końcu całkowicie stracił władzę w nogach. Pojawiły się u niego także problemy z widzeniem. U mężczyzny zdiagnozowano zespół Guillaina-Barrégo (GBS).
David jest pewien, że chorobę wywołało u niego zatrucie pokarmowe, które doprowadziło do osłabienia układu odpornościowego.
2. Zespół Guillaina-Barrégo
Zespół Guillaina-Barrégo to schorzenie, w którym na skutek procesów autoimmunologicznych, dochodzi do uszkodzenia nerwów. Choroba objawia się nagłym początkiem.
Prowadzi do osłabienia siły mięśniowej i uszkodzenia komórek nerwowych odpowiadających za ruch i czucie. U pacjentów często obserwuje się czuciowe objawy ubytkowe, niedowłady, porażenia kończyn czy mięśni twarzy. Zdarza się też, że chorzy wymagają pilnej hospitalizacji.
Przyczyna choroby wciąż nie jest w pełni rozpoznana. Wiadomo jednak, że zespół Guillaina-Barrégo ma podłoże immunologiczne. Ponadto schorzenie nierzadko poprzedzone jest infekcją wirusową układu oddechowego lub przewodu pokarmowego.
3. Odzyskał pełnię zdrowia, przygotowuje się do maratonu
W przypadku Davida zespół Guillaina-Barrégo doprowadził do częściowego paraliżu. Mężczyzna nie był w stanie poruszać się samodzielnie. Wystąpiły u niego także problemy z oddychaniem, dlatego umieszczono go na intensywnej terapii. Po wyjściu ze szpitala Davida poruszał się tylko przy użyciu kul.
Na szczęście historia mężczyzny zakończyła się pomyślnie – odzyskał pełnię zdrowia bez żadnych trwałych skutków ubocznych. Dziś 43-latek wykorzystuje swoje zdolności fizyczne i przygotowuje się do maratonu, który odbędzie się w kwietniu w Londynie.
Katarzyna Kurek, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl