5 pokarmów, które sprawiają, że stajesz się głupszy
Naukowcy odkryli, że nowe formy tłuszczów trans bardzo skutecznie pogarszają funkcje poznawcze naszego mózgu. W dodatku bardzo ciężko jest pozbyć się ich z organizmu, ponieważ zaczynają zalegać w naczyniach krwionośnych, także tych w mózgu, upośledzając przy tym naszą pamięć. Jednak tłuszcze trans to nie jedyne zagrożenie dla naszej bystrości. Naukowcy zidentyfikowali kilka innych produktów, których unikanie pomoże utrzymać mózg w zdrowiu na dłużej. Oto one.
1. Popcorn z mikrofalówki
Nie wyobrażasz sobie domowego seansu filmowego bez paczki popcornu przygotowanego w mikrofalówce? Możliwe, że następnym razem zamiast po ambitne kino sięgniesz po głupkowatą komedię. Problemem jednak nie są same ziarna kukurydzy, a papierowa torebka, w której się znajdują. W opakowaniach wielu producentów znajdziemy kwas perfluorooktanowy, znany jako PFOA, który wykorzystywany jest także w nieprzywierających powłokach na garnkach i patelniach. W niektórych badaniach kwas ten został powiązany z problemem niepłodności, szybkiego przyrostu masy ciała oraz zaburzeń koncentracji i pamięci.
W dodatku wybierając popcorn o smaku masła, narażasz swój organizm na przyjęcie sporej dawki diacetylu, substancji, która rozbija warstwę komórek chroniących nasz mózg. Zamiast wersji z mikrofalówki lepiej więc przygotować domowy popcorn na patelni.
2. Napoje gazowane z BVO
Co prawda niektóre kraje zakazały już dystrybucji napojów gazowanych, w których składzie znajdziemy toksyczny olej roślinny znany też jako BVO. Warto jednak sprawdzać, czy w wybranym przez nas napoju o smaku cytrusowym nie znajdziemy tego szkodliwego składnika. BVO początkowo stworzone było jako środek niepalny, jednak z czasem znalazło zastosowanie w napojach do utrzymania substancji aromatyzujących. Choć niskie poziomy BVO nie są bardzo szkodliwe, to większe mogą powodować brak równowagi gospodarki hormonalnej, pojawienie się wyprysków na skórze, zaburzenia nerwowe i utratę pamięci. Dla własnego bezpieczeństwa zamiast po napoje gazowane, sięgajmy po herbaty, napary z ziół i wodę niegazowaną.
3. Tuńczyk
Dietetycy zalecają jedzenie tłustych ryb, takich jak tuńczyk, przynajmniej 2 razy w tygodniu. Jeśli będziemy się trzymać tych zaleceń, zrobimy przysługę naszemu sercu i mózgowi. Jeśli jednak zaczniemy sięgać po tuńczyka zbyt często, to zrobimy sobie więcej szkody niż pożytku. Dlaczego? Tuńczyk należy do ryb bogatych w rtęć, a nadmierne stężenie tego pierwiastka chemicznego może spowodować spadek zdolności poznawczych. Aby cieszyć się zdrowiem, nie należy spożywać ryb częściej niż 2 razy w tygodniu.
4. Sos sojowy
Wykorzystanie niewielkiej ilości sosu sojowego do sushi lub do innego dalekowschodniego dania może wydawać się nieszkodliwe, jednak jedna łyżka tego sosu to prawie 40% dziennego zapotrzebowania na sól. Co jednak słone jedzenie ma wspólnego z zaburzeniami pracy mózgu? O dziwo, bardzo wiele. Według badania przeprowadzonego w 2014 roku, częste spożywanie jedzenia zawierającego duże ilości soli może zaburzyć przepływ krwi do mózgu, a przez to pogorszyć koncentrację i pamięć. Wysokie spożycie soli może także powodować zaburzenia elektrolitowe i łagodne odwodnienie, które zazwyczaj objawia się bólem głowy i zaburzeniami koncentracji.
5. Muffiny
Oczywiście nie mówimy tu o babeczkach wypiekanych we własnym domu, ale o tych paczkowanych, które kupujemy w sklepach. Aż 1/3 takiej babeczki mogą stanowić tłuszcze nasycone, a nawet 74 g w babeczce średniej wielkości mogą stanowić węglowodany. Oprócz tego, że regularne jedzenie takich wypieków może prowadzić do szybkiego przyrostu masy ciała, to może także powodować zaburzenia poznawcze.
Badania Physiology&Behavior wykazały, że spożywanie tłuszczów nasyconych i węglowodanów jest związane z rozwojem choroby Alzheimera i może mieć negatywny wpływ na funkcje poznawcze. Dlatego lepiej skończyć z kupowaniem muffinek w sklepie i zadać sobie trochę trudu, przygotowując je w domu.
Źródło: yahoo.com/health