5 z 9Roleski Majonez stołowy
Niestety, w tym majonezie znajdziemy zdecydowanie za wiele zbędnych składników. Są tu zagęstniki takie jak guma guar, guma ksantanowa oraz sól wapniowo-disodowa EDTA (E385).
Dietetyk zwraca uwagę, że najwięcej takich "niepożądanych dodatków" znajdziemy w majonezach typu light.
- Unikajmy ich, do nich często dodawane jest więcej cukru, stabilizatorów i konserwantów, co powoduje, że majonez ma może mniej tłuszczów, ale za to więcej węglowodanów - radzi Kinga Głaszewska.
- Taki majonez będzie miał w składzie więcej chemii, ponieważ tłuszcz musi być zastąpiony przez inny zagęstnik. Po drugie, majonez light zawiera nieco mniej kalorii, ale w dalszym ciągu sporo. Często jest tak, że jedząc produkty light, pozwalamy sobie na większe ilości, więc paradoksalnie możemy przez to przytyć - dodaje Emilia Kołodziejska.
Majonez Roleski, choć nie jest produktem typu light także został wzbogacony o dodatkowe składniki. Guma ksantanowa to błonnik i chociaż nie jest szkodliwa, to eksperci radzą jej unikać, gdyż w nadmiarze może powodować biegunki. Jest stosowana w wysokoprzetworzonych produktach w celu nadania im zwartej konsystencji. W majonezach producenci dodają ją zazwyczaj, gdy oszczędzają na zawartości jaj.
A co z gumą guar? To środek zagęszczający i stabilizujący, neutralny dla organizmu człowieka.
Zobacz także: Co siedzi w białej kiełbasie?