Brytyjczycy ostrzegają przed polskimi produktami. Chodzi o groźną bakterię
Brytyjczycy ostrzegają przed salmonellą w importowanych produktach z Polski. Apelują o ostrożność, by zminimalizować ryzyko zatrucia, zwłaszcza w kontekście nadchodzących świąt.
1. Groźne bakterie w drobiu
Brytyjscy urzędnicy zajmujący się żywnością i bezpieczeństwem zdrowotnym ostrzegają przed
Salmonellą powiązaną z drobiem i jajami importowanymi z Polski. Zachorować miało już ponad 200 osób.
Agencja ds. Standardów Żywności (FSA) oraz Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) apelują, by zachować ostrożność w kontakcie z takimi produktami. Dotyczy to nie tylko produktów mięsnych, ale też wypieków świątecznych, czy lukru do dekoracji ciast, do przygotowania których potrzebne są jajka.
- Wiele przypadków dotyczyło spożycia jaj z Polski, używanych w restauracjach i kawiarniach - zaznaczyła Tina Potter z FSA cytowana przez "The Sun".
Podkreśliła, że bakterie zabija wysoka temperatura, dlatego tak ważne jest gotowanie żywności. Dodała, że należy się też upewnić, że powierzchnie i sprzęt, które miały kontakt z żywnością są czyste.
Przypomniała także o myciu rąk po kontakcie z żywnością, które jest kluczowe w kontekście ryzyka zakażenia.
FSA prowadzi rozmowy z polskimi oraz unijnymi urzędnikami, by poprawić bezpieczeństwo importowanego drobiu i jaj.
2. Zatrucie trwa nawet przez dwa tygodnie
Salmonella to bakteria często występująca w żywności, takiej jak jaja czy mięso drobiowe. Zakażenie może powodować objawy zatrucia pokarmowego, które mogą trwać nawet do dwóch tygodni.
Z kolei samo zakażenie może dać o sobie znać już po ośmiu godzinach.
Objawy to m.in.:
- biegunka,
- skurcze żołądka,
- gorączkę,
- nudności,
- wymioty,
- dreszcze,
- ból głowy,
- krew w kale.
Oprócz higieny rąk i odpowiedniego przygotowania żywności (gotowanie) należy czytać etykiety i używać produktów zgodnie z datą ich przydatności do spożycia.
Ponadto po kontakcie z surowym drobiem należy umyć wszystkie powierzchnie i sprzęt gorącą wodą z mydłem. Gotowane i zamrożone mięso należy podgrzewać tylko raz.
Katarzyna Prus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl