"Diabelska stópka". Leczy ból stawów, choć dla wielu to tylko uciążliwy chwast
Już sama jego nazwa wskazuje na to, że pospolity chwast może pomóc w walce z powszechną chorobą – podagrą. Podagrycznik pospolity, bo o nim mowa, to roślina o intrygującym smaku i wielu właściwościach. Warto zbierać go właśnie teraz i nie żałować sobie tego dodatku w domowych daniach.
W tym artykule:
Podagrycznik. Cenny dla zdrowia chwast
Podagrycznik pospolity nosi łacińską nazwę Aegopodium podagraria L. Nawiązuje ona do charakterystycznego kształtu liści rośliny przypominających kozie kopyta. Dlatego też bywał nazywany kozią, kurzą, a nawet diabelską stópką. Wykorzystywany i uprawiany był prawdopodobnie uprawiany przez Wikingów.
Niektóre źródła wskazują, że jego spożycie rosło w czasach głodu – jadano go pod postacią zupy, m.in. na Kresach Wschodnich, ale też służył do przygotowania tzw. zielonej zupy w Niemczech. W Rosji i Białorusi jego liście kisi się jak kapustę.
Należy szukać go w wilgotnych, ciemnych lasach, a także w zaroślach, na brzegu zbiorników wodnych i u podnóży gór. Bardzo szybko się rozrasta i jest odporny na działanie mrozów, dlatego amatorzy ogrodnictwa uważają go za trudny do wyplenienia chwast. Warto jednak patrzeć na niego przede wszystkim jak na smaczną i cenną dla zdrowia roślinę.
Zdrowe chwasty
Jest bogaty w witaminę C, beta-karoten, glikozydy flawonoidowe, cholinę, a także cynk, wapń, żelazo oraz potas. Podagrycznik zawiera również olejki eteryczne, w których znajdziemy monoterpeny i seskwiterpeny.
Podagrycznik na stawy, jelita i nerki
Od wieków stosowany był w leczeniu dny moczanowej, zwanej również podagrą z uwagi na potencjał usuwania z organizmu nadmiaru kwasu moczowego. Ponadto związki czynne - poliacetyleny zawarte w roślinie, mogą też wspierać w odpowiedź organizmu na stan zapalny stawów. Niektóre przekazy wskazują, że być może już Neandertalczycy korzystali z dobrodziejstw podagrycznika, by łagodzić ból i deformację stawów.
Napar z suszonych liści podagrycznika ma działanie lekko uspokajające oraz moczopędne – może być wykorzystywany m.in. w kamicy nerkowej. Dodatkowo wspiera trawienie i przyspiesza przemianę materii. Świeże liście przykładane na rany i owrzodzenia łagodzą ból, działają antyseptycznie i przyspieszają gojenie.
Sok wyciśnięty z liści może zmniejszać ból w przypadku oparzeń, a także świąd po ukąszeniach owadów.
Z uwagi na interesujący, korzenny, lekko gorzkawy smak i delikatny marchewkowy zapach - z powodzeniem można dodawać go do sałatek, wzorem sąsiadów z Niemiec – do wiosennych zup kremów, a nawet wyciskać sok czy posiekanymi listkami posypywać dania, traktując podagrycznik jak przyprawę.
Wybierając się na zbiory, warto pamiętać o dwóch zasadach – przede wszystkim należy upewnić się, że umiemy trafnie rozpoznać podagrycznik. Po drugie, choć rośnie niemal wszędzie, to należy go zbierać wyłącznie z dala od ruchliwych ulic, w miejscach czystych i odosobnionych.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.