Trwa ładowanie...

Dodajesz do makaronu podczas gotowania? Uwalniasz toksyczne substancje

Avatar placeholder
26.07.2023 14:01
Dodawanie soli do makaronu może poważnie zaszkodzić
Dodawanie soli do makaronu może poważnie zaszkodzić (Getty Images)

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, czy powinieneś solić wodę podczas gotowania makaronu? Wielu z nas robi to automatycznie, a tradycyjne włoskie przepisy na makaron zalecają nawet, aby woda była ''słona jak morze''. Jednak najnowsze badania sugerują, że taka praktyka może prowadzić do uwalniania substancji kancerogennych i toksycznych dla naszych organów.

spis treści

1. Czy solenie wody na makaron jest bezpieczne?

Może być trudno wyobrazić sobie gotowanie makaronu bez dodawania soli do wody, ale najnowsze badania sugerują, że warto zrezygnować z tego nawyku. Nie chodzi tu tylko o to, że spożywamy zbyt dużo soli, co może prowadzić do rozwoju nadciśnienia tętniczego i powiązanych z nim chorób serca.

Naukowcy z ACS Environmental Science & Technology odkryli, że woda uzdatniana za pomocą chloramin, gdy zostaje połączona z solą jodowaną, może prowadzić do powstawania szkodliwych dla zdrowia produktów ubocznych, takich jak trihalometany (THM).

Zobacz film: "Żywność light pod lupą dietetyka"

Chloraminy są jednym z wielu środków chemicznych stosowanych do dezynfekcji wody, obok takich substancji jak chlor, dwutlenek chloru, ozon czy nadmanganian potasu. W trakcie tego procesu powstają zarówno THM, jak i wiele innych związków chloroorganicznych.

Badacze, opierając się na wcześniejszych doniesieniach na temat niekorzystnych reakcji między solą jodowaną a wodą zawierającą resztki chloramin, postanowili przeprowadzić eksperyment. Ugotowali makaron zgodnie z instrukcjami na opakowaniu, używając wody z kranu i soli, a następnie zbadali próbki pozostałej wody i samego makaronu pod kątem stężenia sześciu trihalometanów.

Chlor i jod należą do tej samej grupy pierwiastków i mogą wchodzić w reakcje metaboliczne. Centers for Disease Control and Prevention (CDC) informuje, że trihalometany nie są szczególnie niebezpieczne w małych ilościach, ale w dużych mogą działać kancerogennie, powodować problemy z wątrobą i zaburzenia rytmu serca. Długotrwałe narażenie może uszkadzać nerki i tarczycę.

2. Jak uniknąć zagrożenia?

Badanie wykazało, że trihalometany były obecne zarówno w makaronie, jak i w wodzie. Jednak naukowcy odkryli, że ich stężenie różniło się w zależności od metody gotowania makaronu. Na podstawie tych wyników sformułowali cztery proste wskazówki, które mogą pomóc zredukować ilość rakotwórczych substancji w posiłku.

Zalecają, aby:

  • gotować makaron bez pokrywki,
  • odcedzić makaron od wody, w której się gotował,
  • dodać sól jodowaną po ugotowaniu makaronu,
  • używać do gotowania soli niejodowanej, takiej jak sól koszerna czy sól himalajska.

Gotowanie makaronu bez pokrywki pozwala na odparowanie szkodliwych substancji, dzięki czemu mniej z nich osadza się na makaronie. Szybkie pozbycie się wody po ugotowaniu makaronu sprawia, że większość trihalometanów trafia do zlewu, a nie na talerz.

Naukowcy uważają, że solenie makaronu już na talerzu może obniżyć ryzyko wystąpienia problemów zdrowotnych. Dla tych, którzy nie wyobrażają sobie solenia makaronu już po ugotowaniu, alternatywą może być zamiana soli jodowanej na taką, która nie zawiera jodu.

Dietetycy zauważają, że solenie makaronu a także innych potraw już po ugotowaniu, może prowadzić do spożywania mniejszych ilości soli.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze