Hamuje raka i osłabia komórki nowotworowe. Warto dodać do posiłków
Rak jelita grubego to jeden z największych zabójców. Rośnie liczba zachorowań, a badacze rozpaczliwie poszukują terapii, które mogłyby powstrzymać chorobę. Jest jeden kandydat. Zawarte w roślinie polifenole mają silne działanie przeciwzapalne i mogą także hamować rozwój raka w postaci przerzutowej.
1. Niebezpieczny zabójca. Rak jelita grubego
Badacze z Uniwersytetu Ludwika Maksymiliana w Monachium pod wodzą prof. Heiko Hermekinga opublikowali nowe wyniki badań nad kurkuminą. Na łamach "Cell Death & Differentiation" tłumaczą, że rak jelita grubego to drugi najbardziej śmiercionośny nowotwór, który każdego roku zabija 900 tys. osób na całym świecie. Mimo postępu w medycynie pięcioletni wskaźnik przeżycia pacjentów z postacią przerzutową nowotworu wciąż pozostaje niski. Co więcej, to nowotwór, którego powszechność rośnie – winny m.in. zachodni model diety i styl życia predysponujący do zachorowania.
Jak podkreślają badacze, konieczne jest nowe podejście i odnalezienie związków, które mogą dawać nadzieję w leczeniu. Taką, jak wynika z badań, może być właśnie kurkumina. Pochodzi z kłącza kurkumy (Curcuma longa), przyprawy znanej w kuchni Wschodu. Od wieków jest też używana w tradycyjnej medycynie chińskiej i ajurwedyjskiej. Ma potencjał antynowotworowy, który potwierdziły zarówno badania przedkliniczne, jak i kliniczne.
2. Kurkumina działa jak gen supresorowy
Naukowcy wyjaśniają, że w ponad połowie przypadków nowotworu jelita grubego ważną rolę odgrywa antyonkogen p53, który może pomóc zwalczyć chorobę. Inaczej zwany genem supresorowym p53 sprzyja powstawaniu cząsteczki mikroRNA, która zapobiega tworzeniu komórek nowotworowych.
Badania na hodowlach komórkowych i mysich modelach wykazały, że funkcję p53 może przejąć kurkumina, aktywująca szlak sygnałowy powiązany z indukcją cząsteczki miR-34.
- Istniały już wskazówki w literaturze, że kurkumina może indukować miR-34, ale wcześniej nie przeprowadzono systematycznych badań tego zjawiska. Co więcej, nie było jasne, jaki mechanizm może za tym stać – wyjaśnia główny autor badań.
Dodaje, że najnowsze badania dowiodły, że roślinny związek prowadzi do przedwczesnego starzenia się i osłabienia komórek nowotworowych oraz czyni je bardziej podatnymi na chemioterapię.
3. Kurkuma nie tylko na raka
Ten niezwykły związek z grupy polifenoli nie tylko może być lekiem przyszłości przeciw rakowi jelita grubego. Jak przekonuje dietetyczka Nicole Hopsecger z Cleveland Clinic, istnieje co najmniej siedem powodów, by dodać przyprawę do codziennych posiłków:
- zmniejsza stany zapalne, czego dowodzi jedno z badań na pacjentach z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego,
- zwalcza wolne rodniki,
- zwiększa poziom dopaminy i serotoniny, pomagając walczyć z depresją,
- wspiera funkcje poznawcze – badanie dowiodło, że 90 mg kurkuminy przyjmowane dwa razy dziennie przez 18 miesięcy poprawia wydajność mózgu wśród dorosłych,
- łagodzi dolegliwości bólowe w chorobach zwyrodnieniowych stawów,
- zmniejsza ryzyko chorób serca i zawału mięśnia sercowego.
Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl