Trwa ładowanie...

Hit dietetyki ostatnich lat. Syci i odchudza, jednak zawiera potencjalnie niebezpieczny składnik

 Karolina Rozmus
11.09.2022 13:29
Konjac zawiera rodzaj błonnika rozpuszczalnego, który może być niebezpieczny dla pewnych grup osób
Konjac zawiera rodzaj błonnika rozpuszczalnego, który może być niebezpieczny dla pewnych grup osób (Getty Images)

Makaron konjac to produkt w 97 proc. składający się z wody, a także z mąki wytwarzanej z bulw rośliny o nazwie Amorphophallus konjac. Obecny jest w nim glukomannan, rodzaj błonnika pokarmowego, od ponad tysiąca lat stosowany w medycynie Wschodu i od dwóch dekad zyskujący na popularności na Zachodzie. Syci, obniża poziom cukru i lipidów, ma właściwości usprawniające trawienie. Występuje też w formie suplementu diety czy innych produktów spożywczych. Jednak w Australii w niektórych postaciach był niegdyś zakazany w związku z odnotowaniem aż 15 zgonów.

spis treści

1. Konjac i glukomannan – co mówią badania?

Amorphophallus konjac, lilia voodoo, diabli język i słoniowa bulwa to różne określenia tej samej rośliny, przypominającej połączenie ziemniaka i buraka. Wydziela fetor nasuwający skojarzenia z gnijącym mięsem, ale mieszkańcy Azji bardzo go sobie cenią.

Ta roślina jest też źródłem niezwykłej substancji. To rodzaj rozpuszczalnego błonnika pokarmowego, który działa przeciwcukrzycowo i zapobiega otyłości. Obniża poziom glukozy, cholesterolu i trójglicerydów oraz ciśnienie krwi. Glukomannan wykazuje działanie przeciwzapalne i prebiotyczne.

Zobacz film: ""Pytanie mamy" - wywiad z uroginekolożką Joanną Mróz"
Konjac staje się coraz bardziej popularny także poza krajami azjatyckimi
Konjac staje się coraz bardziej popularny także poza krajami azjatyckimi (Getty Images)

Prof. dr hab. n. med. Piotr Eder z Kliniki Gastroenterologii, Dietetyki i Chorób Wewnętrznych Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu przypomina, że spośród dwóch frakcji błonnika, to właśnie błonnik rozpuszczalny jest tak pożądany w diecie.

- Wpływa na dobrostan układu pokarmowego, powodując, że mikroorganizmy w jelitach są w dobrej kondycji za sprawą powstałych krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych. Te są nieodzowne dla dobrego funkcjonowania przewodu pokarmowego – mówi ekspert w rozmowie z WP abcZdrowie i dodaje, że ten błonnik jest nie tylko pożyteczny, ale w niektórych chorobach stanowi wręcz formę terapii, zapobiegając zaparciom.

Wydaje się też nieoceniony w diecie redukcyjnej, dla osób borykających się z zaburzeniami metabolicznymi, jak cukrzyca czy otyłość oraz dla tych, których dieta jest uboga w błonnik.

- Glukomannan to polisacharyd, który ma silne właściwości higroskopijne. Po połknięciu znacząco zwiększa swoją objętość. Jest wykorzystywany w dietetyce, gdyż daje uczucie pełności w żołądku i odruchowo hamuje łaknienie – mówi w rozmowie z WP abcZdrowie dr Eryk Matuszkiewicz, internista i toksykolog ze Szpitala Miejskiego im. F. Raszei w Poznaniu.

Dodaje, że można glukomannan kupić w Polsce także w postaci suplementu diety. Niektórzy powinni jednak zachować ostrożność.

- Osoby z problemami z przełykaniem, w tym osoby starsze, ze zwężeniem przełyku lub leniwą perystaltyką jelit powinny unikać tego rodzaju środków – podkreśla.

Właściwości absorpcyjne glukomannanu sprawiają, że może on nie tylko grozić udławieniem, ale też powodować niedrożność przełyku, gardła, a także jelit.

2. Glukomannan a skutki uboczne – nie tylko wzdęcia

Na łamach "Clinical Toxicology" opisany został przypadek medyczny niedrożności przełyku. 37-letnia kobieta została przyjęta do szpitala po spożyciu suplementu diety zawierającego glukomannan. Została zakwalifikowana do zabiegu endoskopii, wcześniej jednak udało się udrożnić górny odcinek przewodu pokarmowego dzięki silnym wymiotom. Autorzy artykułu zwracają uwagę, że badania ujawniły u kobiety rodzaj zwężenia przełyku w postaci błoniastej fałdy. Podkreślają, że w takim przypadku szczególnie należy uważać na suplement diety z glukomannanem.

Prof. Eder zwraca uwagę, że chodzi o jednostkę chorobową o nazwie pierścień Schatzkiego, która jednak nie jest jedynym schorzeniem przełyku mogącym stanowić zagrożenie zadławienia, m.in. w sytuacji spożycia produktów zawierających szybko pęczniejący błonnik.

- Zazwyczaj niedrożność przełyku po spożyciu jakiegoś produktu nie jest jedynym czynnikiem. Czasami bywa też tak, że gdy pojawi się jakiś produkt, który dodatkowo jest trudny w pasażu, to choroba się ujawnia – mówi prof. Eder i dodaje, że coraz częściej spotykaną chorobą, która może powodować niedrożność przełyku, jest eozynofilowe zapalenie przełyku, ale także wady rozwojowe czy achalazja, będąca zaburzeniem motoryki przełyku.

- Inną z przyczyn mogą być zwężenia pozapalne przełyku, np. w powikłanej chorobie refluksowej, nowotworach przełyku, tj. rak płaskonabłonkowy czy rak gruczołowy – tłumaczy gastrolog.

Australian Competition & Consumer Commision (ACCC) w 2022 r. wycofała z australijskiego rynku pewien rodzaj produktu na bazie konjacu w formie galaretek. Podobny zakaz obejmował Kanadę, państwa UE, USA i Wielką Brytanię. "Mogą zagrażać udławieniem i prowadzić nawet do śmierci zwłaszcza wśród małych dzieci i osób w podeszłym wieku. Odnotowano już 15 zgonów na całym świecie" - czytamy w oficjalnym komunikacie ACCC.

Kilka lat temu pewien lekarz z Melbourne dr Michael Ben-Meir ostrzegał z kolei przed makaronem konjac, po tym, jak jego 61-letnia pacjentka wymagała ponad tygodniowej hospitalizacji z powodu bólu brzucha oraz wymiotów.

- Kluski zachowywały się niczym celuloza – nie zostały strawione i całkowicie wypełniły żołądek kobiety i zablokowały go – powiedział w rozmowie ze "Stonnington Leader". - Jej żołądek robił się coraz większy i większy, był od pięciu do siedmiu razy większy, niż powinien.

- Konjac jest wymieniany jako potencjalna przyczyna tzw. gastric outlet obstruction (GOO), czyli zablokowania się żołądka pod wpływem jakiegoś produktu spożywczego – przyznaje prof. Eder i dodaje, że niedrożność jelit to wcale nie tak rzadki problem. Pojawia się jednak również w konkretnych jednostkach chorobowych, np. w związku z porażeniem jelit spowodowanym niewydolnością nerek.

- Drugi typ niedrożności to niedrożność mechaniczna, która zdarza się u pacjentów po zabiegach operacyjnych, wskutek których pojawiły się zrosty w brzuchu, czy u pacjentów z nowotworami oraz chorobą Leśniowskiego-Crohna – dodaje.

Glukomannan może również zmniejszać bioprzyswajalność substancji zawartych w lekach i suplementach diety, a nawet prowadzić do niedoboru składników odżywczych w organizmie. Inne zgłaszane skutki uboczne to bóle brzucha, wymioty czy wzdęcia, zwłaszcza u osób, które nie tolerują tzw. FODMAPS.

Karolina Rozmus, dziennikarka Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Rekomendowane przez naszych ekspertów

Polecane dla Ciebie
Pomocni lekarze