Metody na kaca z różnych stron świata. Zobacz, która najbardziej ci odpowiada
Starożytni Rzymianie spożywali na kaca jaja sów. W Mongolii preferowano oczy owiec. W Syrii były to dzioby wróbli. Dziennikarz Shaughnessy Bishop-Stall napisał książkę o tym jak najlepiej leczyć kaca. Jest to połączenie historii, nauki i błyskotliwego humoru. Autor spędził 10 lat, podróżując po świecie i szukając najlepszych rozwiązań.
1. Książka o kacu
Jakimi metodami Bishop-Stall badał ”syndrom dnia następnego”? Po prostu – podróżował po rżnych zakątkach świata i, jak sam przyznaje - pił bardzo dużo alkoholu. Nie obyło się bez przygód. Raz musiał zostać w Berlinie bez pieniędzy o tydzień dłużej, bo myślał, że zgubił paszport (który zostawił podczas upojnej nocy na recepcji). Innym razem prawie nie umarł, gdy po imprezie poszedł sam na pustynię w stanie Arizona.
W taki szalony sposób brytyjczyk odwiedził 30 miast w 14 różnych krajach. Swoje doświadczenia opisał w książce ”A History Of The Morning After and One Man's Quest for A Cure”.
Niestety, zbieranie materiału do książki odbiło się na jego zdrowiu. Nabawił się nadciśnienia i kłopotów z wątrobą. Na szczęście już czuje się znacznie lepiej.
2. Szukał panaceum na kaca
Mężczyzna próbował różnych metod na kaca. Od kroplówki dożylnej po pływanie w lodowatej wodzie. Testował również mikstury, które powszechnie stosowało się w odwiedzanych krajach. Próbował nalewek, proszków, pigułek, liści, terapii i środków chemicznych.
Najlepsze jego zdaniem lekarstwo znalazł w Las Vegas. Była to kroplówka składająca się z aminokwasowów, którą można tam kupić bez recepty.
Jej tajemnica tkwi w cennych witaminach B1, B6 i B12. Mikstura podawana dożylnie zawiera też magnez, ibuprofen i ekstrakt z kadzidłowca.
A jakie inne medody na kaca poznał podczas swoich podróży? Uwaga - niektóre mogą przyprawić was o jeszcze większe nudności.
- Francja – wyciśnięty czosnek w czerwonym winie
- Niemcy – marynowane śledzie
- Las Vegas – kroplówka
- Meksyk - ekstrakt z opuncji
- Mongolia – marynowane oczy owcy
- Portoryko – nacieranie pachy limonką
- Rosja – popiół z papierosa w kawie z dodatkiem soli i pieprzu
- Szkocja – puszka Irn Bru (pomarańczowy napój gazowany)
- Afryka Północna - marynowane owcze oczy w soku pomidorowym
- Dania – popiół z kominka w szklance mleka
Jak myślicie, czy gdyby odwiedził Polskę, dopisałby do listy sok z kiszonych ogórków?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Sprawdź, które alkohole są najgorsze dla twojej wątroby.